Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 21:52, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy okręciła się wokoło. Jej oczy zdradzały nieukrywaną pasję. Ścisnęła Namraela za rękę.
- Dzień dobry wieczór, Leah - powiedziała, a szczur momentalnie otworzył zdrowe oko. Burknął coś i wrócił spać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:54, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechem i skinieniem głowy pozdrowił Leah. Jego oczy były jednak gdzieś w okolicach horyzontu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:55, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie zwróciła uwagi na Namraela. W towarzystwie Lucy lepiej było się nie... dekoncentrować.
Aż taki dobry? - spytała, nie przestając się uśmiechać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 21:57, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Względnie dobry - Lucy przygryzła dolną wargę, jakby coś sobie przypomniała - Względnie, naprawdę. Zależy jak klasyfikować tego typu dni. Ale to dobry dzień. To nie jest dzień mojej śmierci. Więc musi być dobry. Względnie - język trochę jej się plącze, jakby nie zważała na logikę swoich słów. Później jednak uśmiechnęła się z zamyśleniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oczy Nama przesunęły się na toczącą się obok scenę. Z umierkowanym zaciekawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 22:03, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzień śmierci nie musi być dniem złym. Przynajmniej dla innych - powiedziała. - Ale to chyba nie jest temat na dziś.
Nie przestawała się uśmiechać. Czuła się głupio, ale nic nie mogła na to poradzić.
Ładny wieczór - powiedziała to mimochodem, żeby tylko zmienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 22:05, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Wyjątkowo urokliwy - zauważyła Lucy, wsuwając jedną ze zziębniętych dłoń do rękawa - Zimny, topniejący śnieg. Ciemno. Chlapa. Idealny wieczór na to, by napisać o nim poemat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 22:06, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś potrafi pisać poematy - odpowiedziała. - Do opisania chlapy potrzeba nielada talentu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A namrael stał sobie z boku, przysłuchując się rozmowie. Z uśmiechem. Ale i z napięciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ręka Nama poruszyłą się nieznacznie. On sam też postąpił krok. Jakby chcial oddzielić dziewczyny od siebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Namrael Vivian dnia Śro 22:11, 07 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 22:08, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Powiedzmy, że jest na tyle smutna i beznadziejna, że każda potencjalna nastolatka, która uważa, że jej życie to koszmar - Lucy potrząsnęła jasnymi warkoczami - Dlatego właśnie wolę ładną pogodę. Ale stwierdzam, że każda jest dobra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 22:10, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie można mieć wszystkiego.
Spojrzała na Lucy. Jedenastolatka, która narzeka na stereotypowe, starsze dziewczyny? Wolała nie zastanawiać się dlaczego.
Osobiście, wolałabym wrócić do wczesnej jesieni - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 22:12, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Każda pogoda jest dobra - powtórzyła Lucy, uśmiechając się bez zbędnego konwencjonału - Wczesna jesień, późna zima... akty depresji styczniowej pozostawmy mugolom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 22:14, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne - powiedziała. - Mozemy im oddać wszystko, co najgorsze. Nie obrażę się.
Roześmiała się. Rozmowy o mugolach zawsze działały na nią... dziwnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 22:17, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ich byt ma swoje znaczenie. Nie można odmówić im cywilizacji, technologii, tej swoistej technokracji, która z powodzeniem zastąpiła im magię - Lucy podrapała się w kark, puszczając dłoń brata - Zresztą, prowadzimy usilną dyskusję o niczym, Leah. Może interesuje cię jakiś konkretny temat, czy tak po prostu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|