Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dziedziniec
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 22:41, 27 Lut 2007    Temat postu:

[a ja zawsze myślałam, że rosier... mój ci on ^^]

Chyba nie. - Za późno na odwrót? Przełknęła ślinę i wyciągnęła rękę w kierunku Iana. - Leah. Leah Lullietus.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:42, 27 Lut 2007    Temat postu:

Humor mu się zważył. Nagle i gwałtownie.
- Możliwe. - Przyznał, najwyraźniej kojarząc twarz, a zarazem nie potrafiąc jej umiejscowić w czasie i przestrzeni.


Rudej nie dostrzegł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maxwell Ingart dnia Wto 22:43, 27 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian Murray
Ravenclaw



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vale Sansretour

PostWysłany: Wto 22:43, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Ian Murray - uśmiechnął się lekko, ściskając dłoń Ślizgonki. - Miło mi - dodał po chwili wahania, patrząc jednocześnie na minę Ingarta.

[e, tym razem raczej ian mc'fusty, alchemik (;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 22:44, 27 Lut 2007    Temat postu:

[no ja myślę! musisz mi to podrzucić. wszystkie iany są... w porządku]

Mi również - odpowiedziała, starając się, by nie zabrzmiało to wymuszenie. - Wieczorne spacerki? - To pytanie skierowała do wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:45, 27 Lut 2007    Temat postu:

Z budynku wyszedł Namrael z Lucy na rękach. Nie reagując na zaskoczone spojrzenia, zniknał gdzieś za zakrętem, tak, by nikt ich nie widział.


Gdy już nikt nie mógł ich zobaczyć, położył małą na ziemi i wyjął różdżkę. "Accio gołąb!". Małą pierzasta kulka wylądowałą u jego stóp. Powtórzył to kilkakrotnie, po czym schował różdżkę i odszedł. Nie chciał jej przeszkadzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:45, 27 Lut 2007    Temat postu:

Wydał z siebie pomruk, który sugerował, że owszem, ale ją to niekoniecznie powinno interesować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian Murray
Ravenclaw



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vale Sansretour

PostWysłany: Wto 22:47, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Powiedzmy - rzucił ostrożnie Murray. W powietrzu wręcz dało się wyczuć wrogość, elektryzującą między Krukonem a Ślizgonką.

[jak skończę, to wyślę xddd]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:47, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Już dawno to mówiłam - mruknęła w przestrzeń, prawie niesłyszalnie. Dziwnym zwyczajem potarła szczupłe dłonie, rozmasowując palce. Gdy zobaczyła Namraela wychodzącego wraz z Lucy, przeszła za ten sam zakręt, co oni i stanęła na rogu, zupełnie jak na straży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 22:48, 27 Lut 2007    Temat postu:

Fauntley zagwizdał niewnnie, także wyczuwając nieprzyjemną atmosferę. Wolał się jednak nie odzywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisling Biteford
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z reprodukcji?

PostWysłany: Wto 22:48, 27 Lut 2007    Temat postu:

(lyss! wcale Cię nie zignorowałam! zobacz sobie parę postów niżej Cool )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 22:50, 27 Lut 2007    Temat postu:

Jasne - odpowiedziała. Ton jego głosu był aż nazbyt sugestywny. - To ja wam nie będę przeszkadzać.
Uśmiechnęła się i ruszyła w stronę zamku. Po chwili jednak, postanowiła im coś jeszcze powiedzieć:
Jakbyście spotkali Iskie... To znaczy, Isie - poprawiła się, też nie najlepiej. - Powiedzcie jej, że kuzynka jej szukała. Pa!
I poszła.

[trzymam za słowo ^^]
(Jadziu, wybacz, ślepam x.x)
(mam jeszcze chwilę to mozemy się przenieść na jakiś korytarz. co?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 22:52, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Isie? Zna ktoś? - zapytał cicho kolegów, nie mogąc znieść dłużej milczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisling Biteford
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z reprodukcji?

PostWysłany: Wto 22:52, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Leah! - krzyknęła Aisling. Nie widziała jej. Zamyśliła się i... ona znowu zniknęła. A chciała jej tyle powiedzieć. Przeprosić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:52, 27 Lut 2007    Temat postu:

- Chyba kojarzę. Małe, jasnowłose i pyta o tosty. - Przyznał cicho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisling Biteford
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z reprodukcji?

PostWysłany: Wto 22:54, 27 Lut 2007    Temat postu:

Dziewczyna ruszyła do zamku. Nie widziała innego wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 6 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1