Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Korytarz na siódmym piętrze.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Korytarze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:10, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Spokojnie, dziewczyny - westchnął, rzucając bezradne spojrzenie w stronę sufitu. - Bo zaraz skoczycie sobie do gardeł, pozabijacie się, a ja pójdę siedzieć do Azkabanu za podwójne morderstwo z premedytacją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moira Agrus
Hufflepuff



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:11, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Nie za bardzo mnie interesuje, co o mnie myślisz - wzruszyła ramionami. - Jak nie lubisz żebraków i mnie do nich porównujesz, to po co czas na mnie tracisz? Mogłabyś zapewne wiele ciekawszych rzeczy zrobić w tym czasie - zmarszczyła brwi, nie zwracając uwagi na słowa Fauntleya.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:17, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Nie będę skakała do gardła jakieś Puchonce. Mam swój honor i są lepsze metody zabójstwa. - Skrzyżowała ręce na piersiach i mówiła dalej. - A ty bynajmniej meni nie interesujesz, szkoda tylko, że podczas nieobecności dyrektora robi się ze szkoły zbiorowisko niewychowanych .... - Nie dokończyła gdyż uważa, że to określenie nie przystoi nawet jej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan Ebony
Slytherin



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:19, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Widzę, że dobrze się bawicie- rzekł Nathan który zauważył trójkę uczniów już wchodząc na korytarz. A raczej usłyszał.
Torba ciążyła mu na ramieniu, więc zdjął ją i położył na podzłodze ustawiając się obok Ślizgonki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:21, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Avadą w plecy? - zapytał, sceptycznie unosząc brew. - Na jedno wyjdzie, to ja pójdę siedzieć - westchnął ponownie. - Poza tym, jako przedstawiciel szanownego domu Helgi czuję się obrażony aluzją do przynależności domowej tejże damy - powiedział, wskazując skinieniem głowy na Puchonkę.
- Tak, bawimy się świetnie, rpawda, dziewczęta? - zakpił, uśmeichajac sie krzywo. - Możesz się przyłączyć, oboje pójdziemy siedzieć, moze wyrok będzie mniejszy - mruknął, znowu wpatrujac się w sufit.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fauntley Prentice dnia Nie 20:22, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moira Agrus
Hufflepuff



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:21, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Ślizgonek - dokończyła za Ślizgonkę, zauważając, że grono ciekawskich się powiększa - które wtrącają się w nie swoje sprawy zupełnie nie proszone. To miałaś na myśli, czy to tylko ja tak uważam? - zapytała opierając się o ścianę i spoglądając ponownie na zegarek.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Moira Agrus dnia Nie 20:22, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:21, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Kto się bawi, ten się bawi Puchoneczka raczej nie. - Uśmiechnęła się pretensjonalnie i patrzyła na dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mischa Trachtenberg dnia Nie 20:29, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moira Agrus
Hufflepuff



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:25, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Puchoneczka bawiłaby się świetnie, gdyby nie pewna Ślizgoneczka, która uprzykrza innym życie, zapewne nie mając jakiegokolwiek własnego - warknęła, mimowolnie chowając ręce do kieszeni i zaciskając pięści ze zdenerwowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan Ebony
Slytherin



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:26, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Ach, mieszkancy tego domu raczej nie są skorzy do zabawy- powiedział lekko rozbawionym głosem, po czym spojrzał na Puchona. Przypomniał sobie pytanie, które nurtowało go od wczorajszego dnia, kiedy to stojący naprzeciwko jego chłopak siedział wraz z Leah przy jednym stoliku w bibliotece.
- Czemu jej wtedy nie uderzyłeś?- zapytał głupio nie sądząc, by jego wypowiedź była zrozumiała dla kogokolwiek z obecnych.- Mam na mysli moją 'koleżankę' z jednego domu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:28, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Milcz! - Sykneła. - Jeszcze jedno twoje słowo szlamo, a skończysz swój żywot pod gabinetem dyrektora! - Wyciągnęła różdżka i celowała nią w dziewczynę. - Nawet twój uroczy przyjaciel cię nie uratuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moira Agrus
Hufflepuff



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:32, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Wracając do aluzji, co do mojej czystej krwi, słońce... Masz przed sobą krew jedną z czystszych. I proszę, tylko uprzedź, panno honorowa. - uśmiechnęła się chłodno. - wybaczcie, że nie zostanę z wami dłużej, ale czas nagli - wskazała na zegarek - a więc znikam.
Podniosła torbę i powoli ruszyła w kierunku schodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:35, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Twoja czysta krew jest jak ścierka od pomyj, co widać po zachowaniu. - Uśmiechnęła się złośliwie. - Uciekaj Puchoneczko, dopóki możesz. I tak niedługo się zobaczymy. - Powiedziała chowając różdżkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan Ebony
Slytherin



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 20:37, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Doprawdy, przykro nam, że już idziesz- powiedział Ślizgon nie zwracając uwagi na to, że to on jest nowo przybyłym i że nie barzdo ma pojecie, co tu się działo. Al nie zamierzał ruszać się z miejsca: wciąż czekał na odpowiedź od Puchona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Moira Agrus
Hufflepuff



Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:39, 25 Mar 2007    Temat postu:

Odwróciła się w kierunku Ślizgonki.
-Twoja zapewne niewiele więcej warta. I do zobaczenia. - powiedziała ironicznie. - Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać. Już tęsknie. - Pomachała i ponownie się odwróciła. - Co za zaraza jedna - warknęła pod nosem niedosłyszalnie. Szlag by trafił tych wszystkich Ślizgonów. Poprawiła torbę i zniknęła za zakrętem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:43, 25 Mar 2007    Temat postu:

-Może i nie wiele, ale zawsze więcej od ciebie. - Krzyknęła przez co po korytarzu rozniosło się echo. Nie miała zamiaru jej odmachać. Pierwszy raz żałowała, ze nie ma lekcji z Puchonami. - Żeby takich czarodziei wpuszczać do szkoły.- Pokiwała z dezaprobatą głową. - A co do tej Avady to są bardziej wyrachowane sposoby zabijania. - Uśmiechnęła się do niego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mischa Trachtenberg dnia Nie 20:46, 25 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Korytarze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 13, 14, 15  Następny
Strona 2 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1