Znaleziono 29 wyników

Widząc, że Perpetua ja ignoruje, wzruszyła ramionami, dokończyłą posiłek i odeszła od stołu.

- Cześć Perpetua - rzuciła Silva, siadając obok dziewczyny, po czym sięgnęła po jabłko.

Przysiadła się obok, rzucając zebranym przelotne spojrzenia, po czym nałożyła sobie na talewrz sałatkę i zaczęła ją powoli spożywać.

Ja kojarzę ^_^

Silva uśmiechnęła się do niej promiennie, po czym odwróciła się i odeszła bez słowa.

(i rurzową!)

- Okej - Silva wstała, otrzepując spodnie, po czym podeszła do siostry. - Jak wyślę to lusterko Caitlin, to dam ci znać.

Możę

- Mmm... A skąd on w ogóle ma to lusterko? - Silva wzniosła brwi ku górze.

Ej, ja jak kicham to zatykam sobie nosa!

- Dobra, kto to jest? I jak mam mu je wziąść? - spytała z rezygnacją.

kybele vel chateau vel.. ee.. nieważne ;p

- Jest dużo rudych Krukonów - zauważyła. - I czemu sama mu tego lusterka nie możesz zabrać, skoro wiesz, o kogo chodzi i w ogóle?

- Przecież ja nawet nie potrafię samodzielnie znaleźć korytarza prowadzącego do sali z numerologii! - zaprotestowała.

- Ahaaa... - Silva pokiwała ze zrozumieniem głową udając, że już sobie przypomniała.