Lekcja 1 zaklecia GS

Sheena Sargeant · Wysłany: Sob 19:28, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Jednorożce tak, ale gdzie masz w Anglii żyjące na wolności smoki albo feniksy?

Lucy D. Vivian · Gość

- A walijskie zielone, to co? - uśmiechnęła się Lucy.

Izolda de Morel · Wysłany: Sob 19:28, 10 Mar 2007 Temat postu:

Izolda chwile milczała, Lucy zdecydowanie ją zadziwiła. Wątpiła żeby kto kolwiek taką definicje różdżki znał.
- Bardzo dobrze, Lucy - powiedziła do dziewczyny - Ale taką definicje poznaje się dopiero na studiach
- Ale różdżki są produkowane w Angli. A jest wykorzystane są tylko trzy rdzenie. A jest ich o wiele wiecej, ktoś może wymienić jakie?

Nathan Ebony · Wysłany: Sob 19:30, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Walijskie. Od Walii, jeśli nie zauważyłaś. Ale faktem jest, że są spotykane i w Anglii.

Lucy D. Vivian · Gość

Lucy zamyśliła się znowu.
- Oprócz tych, co już wymieniłam... jej... nie wiem... widziałam różdżki zawierające w sobie ułamek kolca wiwerny, rzęsy hyder, ba, zdarzały się i takie, które podobnież miały w sobie włos chimery. Ale to wszystko przeróżne rzeczy...
Lucy wyjęła swoją różdżkę.
- Moją zrobiono w Danii, u Eidesgaarda. Ma w sobie łuskę węża morskiego, próbował mnie naciągnąć na większe pieniądze, twierdząc, że owym wężem był sam plugawy Nidhogg.

Izolda de Morel · Wysłany: Sob 19:36, 10 Mar 2007 Temat postu:

Izolda chwile milczła.
- Dobrze, Lucy. Ale rdzeniów jest o wiele więcej. Właściwie w każdym kraju występują inne - powiedziła - Na zadanie domowe napiszecie mi jakie rdzenie są najpopulariejsze w Europie. A teraz koniec lekcji. Ma ktoś jeszcze jakieś pytania?

[Zadanie nie obowiązkowe, kto nie chce niech nie robi. czyli nikt pewnie nie zrobi Razz

]

Nathan Ebony · Wysłany: Sob 19:37, 10 Mar 2007 Temat postu:

[Owszem. Mamy to sobie wymyśleć, jak zrobiła koleżanka Lucy? I do kiedy jest to zadanie?]

Izolda de Morel · Wysłany: Sob 19:38, 10 Mar 2007 Temat postu:

[ Tak wymyśleć o ile chcesz ]

Ailith Ingart · Wysłany: Sob 19:38, 10 Mar 2007 Temat postu:

Akurat na koniec lekcji weszła do sali, powoli i głośno. Podeszła do nauczycielki i wzięła głęboki oddech.
- Pani profesor, przepraszam za nieobecność, ale się bardzo źle czułam - wyrecytowała cicho.

Izolda de Morel · Wysłany: Sob 19:41, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Nic nie szkodzi - powiedziła do Alith. - A teraz skoro nie ma pytani. Do widzenia

Sheena Sargeant · Wysłany: Sob 19:42, 10 Mar 2007 Temat postu:

[no cóż --']

Sheena schowała swoją różdżkę do tylenej kieszeni i wyszła z sali.

Nathan Ebony · Wysłany: Sob 19:42, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Do widzenia!- powiedział Nath, myślami obecny już w Wielkiej Sali.

Lucy D. Vivian · Gość

Lucy wyprowadziła Ailith trzymając ją lewą ręką. Podśpiewywała coś pod nosem.