Śmietnik

Ailith Ingart

(ślicznie)

Lucy D. Vivian · Gość

(kurwa, wręcz cudownie, zapomniałam, że jak się przyznam, to mam przejebane, yeee ;p)

Namrael Vivian

XD
(a ja to co?)

Judy Rosewall

widze że przybyły dwa fajne erpegowe towary ( patrząc po avatarach i nie licząc woźnego, którego czuję się matką chrzestną xDDDD) faaajnie ;D

Leah Lullietus

Towary?
Co za określenie xd

Ailith Ingart

Dobrze, że nie "ciasteczka" albo, bo ja wiem... nie wiem ;d Nie obytam z dzisiejszą młodzieżą (tia...).

Judy Rosewall

Lepsze to niż "chwasty", prawda xDDD
Chwasty do wyrywania, lol Very Happy

Leah Lullietus

Ciacho to bardzo sympatyczne określenie (chyba, zę słyszy się je sto razy na minutę - mniej więcej w takim tempie mówi normalny człowiek Laughing

).
I to rozbrajające mnie u mojej koleżanki Jestem w najlepszej ciastkarni świata!
To już nie lol, a lul xD

Judy Rosewall

xDDD
Gdzie w tym Hogwarcie ciastka rozdają? Bo nie mam gdzie córci podziać Razz

Tristan Miseris

Ja też nie mam gdzie moje dziecko podziać, ale na razie, to czuję się tu jak w Chińskiej Dzielnicy i nie wiem, co z nim począć, jak ktoś go chce, to proszę się zgłaszać.

Sheena Sargeant

chwasty są moje, wszystkie chwasty moje! w końcu to ja czytałam na głos słownik gwary młodzieżowej w empiku i to na mnie ludzie dziwnie się gapili przy sześciu definicjach "chuja" ^^ należy mi się Razz

poza tym, to są brzoskwinki i batoniki.

Leah Lullietus

Jak zwał, tak zwał. Co określenie to głupsze Laughing

Tristan Miseris

"brzoskwinki"? Nie brzmi zachęcająco, przynajmniej jak dla mnie Razz

Judy Rosewall

Gab, mam podobnie - pogubiłam się z lekka, i w rozkładzie, i w akcji Razz

muszę ponadrabiać posty Very Happy

Deja, spoko, chwasty są twoje. Moje są towary. Wszystkie Razz

Amelia Hammett

Dea, Ty mnie podpuszczasz?^^ brzoskwienie to moje ulubione owoce Very Happy

a kilka ciach jest w tym zamczysku, oj jest xD