Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 23:51, 21 Lut 2007 Temat postu: Polana Miserisa |
|
|
Tutaj odbywają się lekcje ONMS, Baldachim gałęzi chroni udeptaną polanę przed ostrym słońcem, deszczem i cześciowo przed śniegiem. Pod drzewami stają ławki i pieńki, na których uczniowie mogą wygodnie usiąść i zostawić swoje rzeczy. Tristan zawsze zajmuje miejsce na zwalonym pniu drzewa po drugiej stronie polany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:04, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle weszła na polanę. Chciała pobyć gdzieś w spokoju, a że ostatnio było jej ciepło przyszła tutaj. Usiadła na pieńku przy jednej z ławek, wyjęła z torby książkę od Miserisa i zaczęła czytać, co chwilę pisząc jakieś notatki na kartce z boku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:07, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan, wiedziony wskazówkami innych uczniów, w końcu trafił na polanę. Michelle czytała coś, bardzo dokładnie, być moze się uczyła.
- Nie przeszkadzam? - zapytał, kichnąłszy głośno. - Przepraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:08, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na nauczyciela. Uśmiechnęła się.
- Nie, nie przeszkadza pan. - powiedziała i wróciła do notatek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:11, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogę ci przerwać? - zapytał. - Chciałbym cię zapytać, co robiłaś w Hogsmeade.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:13, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oderwała się od notatek. Nie miała pojęcia co powiedzieć. Spuściła jedynie wzrok i wbiła go w swoje buty. Nie chciała go kłamać, ale prawdy raczej też nie. Zaczęła bawić się swoim wisiorkiem.
- Przepraszam - szepnęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:17, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan przykucnął przed uczennicą.
- Wymknęłaś się? - zapytał. Nie był zły, miał pogodny głos. Jak zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:18, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Można tak powiedzieć. Hogwart jest ostatnio taki cichy, że aż strach tam być. Zrobiło się tak... pusto? - spojrzała na nauczyciela i wzdrygnęła się. Chyba miała gorączkę, bo się źle czuła. - A, zapomniałam. Dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:20, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Powinieniem dać ci karę - zauważył Tristan. - Ale mam za miękkie serce. Jeśli obiecasz, że już więcej nie będziesz, to tylko odejmę punkty, dobra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:23, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się. Lekko, ale lepsze to, niż nic.
- Obiecuję.
Zamknęła podręcznik i spojrzała na profesora. Lubiła go i to bardzo, ale już bez przesady.
- Jeszcze raz: dziękuję panu - powiedziała trochę głośniej i wzdrygnęła się znowu. Coraz częściej przechodził ją dreszcz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:24, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan spojrzał czujnie na Michelle.
- Dobrze się czujesz? - zapytał z troską. - Źle wyglądasz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:25, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Chyba mam gorączkę, ale nic mi nie będzie. Nie chcę trafić już przez te półtora roku do Skrzydła z jakiegoś błahego powodu. W końcu to ostatnie półtora roku, prawda? - zrobiła się weselsza i to o wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:27, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan przyłożył rękę do czoła Gryfonki.
- Masz gorączkę - przytaknął. - Jeśli nie chcesz iść do skrzydła, to chodź do mnie, dam ci coś z mojej apteczki. Nie możesz tak chodzić po szkole, bo się jeszcze dobijesz.
Profesor wyprostował się.
- Półtora roku? - zapytał. - Czyli jednak udało mi sie coś wskórać u twojej matki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 23:30, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się jak najszerzej, tym samym wystawiając biały rządek zębów.
- I to dużo. Chyba nigdy nie będzie chciała mnie stąd zabrać. - Zaśmiała się na wspomnienie słów matki w liście.
- Dobić się? Nie, raczej nie. Ale fakt, trochę mi się zimno zrobiło. Cały czas się dzisiaj szwendam tu i tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Pią 23:32, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan skinął na Michelle głową, aby szła za nim, po czym udał się w stronę swojej kanciapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|