Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Błonia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:02, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Westchnęła.
To ty mi coś opowiedz.
Jej władczy ton poszedł gdzieś na piwo albo coś takiego. I wyrzucił stamtąd uprzejmość.
Proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:05, 21 Kwi 2007    Temat postu:

- Chcesz usłyszeć jakieś wątki biograficzne? Zmartwię cię, moje szesnastoletnie życie jest nudne i tak stereotypowe, że bardziej się już chyba nie da.
Słońce chyba sie na niego uparło i starało się zepsuć mu humor. Paskuda.
Fauntley obrócił się, podpierając łokciami na ziemi. I tak już przecież jest cały ubłocony.
Dalej bawił się zmaltretowanym źdźbłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:08, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Obrócił się do niej czy w drugą stronę?
I tak nie zauważyła. Miała zamknięte oczy. Ale starała się usłyszeć.
Bajeczkę - powiedziała przymilnie. - O księciu, smoku i innych bzdurkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:12, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Zdecydowanie w jej stronę.
Westchnął, jakby naprawdę było mu przykro z powodu tego, co musi powiedzieć.
- Wiesz, że to trochę naiwne wierzyć, że potrafię opowiadać takie bajki? - zapytał, uśmiechając się pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:15, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Wiem - powiedziała. - Ale chcę być naiwna. Chociaż raz.
To dobrze, że w jej stronę. Lepiej słyszała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:19, 21 Kwi 2007    Temat postu:

- Raz? Nie sądzę żebyś była zawsze aż tak... ślizgońska, żeby w coś nie wierzyć.
Zamilkł na chwilę. Nie umiał opowiadać bajek do cholery. A chyba będzie musiał się nauczyć, bo to siostra chce posłuchać o księciach i księżniczkach, a to znowu Leah.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:21, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Otworzyła oczy. I zauważyła, że chłopak jest trochę za blisko. I trochę za bardzo w jej stronę.
Potem zaczęła się modlić, żeby nikt nie przyszedł.
Raz - powiedziała spokojnie. - Ale jeśli mi się spodoba, kto wie... - urwała. I uśmiechnęła się w końcu. - Opowiedz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:25, 21 Kwi 2007    Temat postu:

- Nie umiem - powiedział uparcie. Był jak małe, przekorne, dziecko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:26, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Ale ja proszę
Wyciągnęła rękę w jego kierunku i zacisnęła dłoń na jego szacie. Chyba nie tak to miało wyglądać, bo natychmiast ją cofnęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:30, 21 Kwi 2007    Temat postu:

- Wiem, że prosisz. Doceniam to, ale... - przerwał, obserwując jak Leah łapie go za szatę, a zaraz potem odsuwa rękę. Uniósł nieco brwi, ale o nic nie zapytał. - Ale trudno mi na poczekaniu, w mokrej trawie znaleźć talent do opowieści - dokończył, przesuwajac dłonią po trawie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:31, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Panie Puchonie, gdybyś się wysilił...
I nagle pożałowała, że nie zapamiętała jego imienia. Bardzo bardzo bardzo pożałowała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:34, 21 Kwi 2007    Temat postu:

- Gdyby Pan Puchon się wysilił, to co? - zapytał, z przekornym uśmieszkiem. Nie zamierzał opowiadać tej pseudobajki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:36, 21 Kwi 2007    Temat postu:

To pewnie wyszłoby mu coś wyjątkowego. Oczywiście, z pomocę Klementyny Leah.
Roześmiała się, na swój sposób uroczo. Tak trochę bezwiednie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 20:40, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Też się zaśmiał.
- Słodzisz, Leah. I pomyśleć, że tylko po to, żeby usłyszeć pseudobajkę.
Podniósł się do pozycji siedzącej i spojrzał w niebo.
- Klementyna Leah mówi, że się zastanowi. A ja niestety jestem zdany na jej łaskęniełaskę. - Rozłożył bezradnie ręce, dając do zrozumienia, że sam nic nie zdziała bez swojej wrażliwej, kobiecej strony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:41, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Westchnęła z rezygnacją. Ale się nie podniosła. Przekręciła się tylko, żeby lepiej widzieć Fauntleya.
To Leah. Musi stanąć po mojej stronie. Taka nasza natura - powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36, 37  Następny
Strona 35 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1