Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Dziedziniec
Idź do strony 1, 2, 3 ... 73, 74, 75  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Nie 13:21, 21 Sty 2007    Temat postu: Dziedziniec

Zamknięty arkadami dziedziniec, do i z którego prowadzi główne wejście Hogwartu. Wszystko jest tu uporządkowane, gleba pokryta trawą lub kamieniem.

Chcąc dostać się do padoku, cieplarni, czy też jakichkolwiek innych zewnętrznych części Hogwartu, należy przejść przez dziedziniec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 17:53, 24 Lut 2007    Temat postu:

Judy wyszła na dziedziniec, aby odetchnąć świeżym powietrzem. Mimo słońca było dość chłodno, więc machnięciem różdżki wyczarowała wokół siebie ciepłą aurę, podobną do tej mroźnej stworzonej przez Ślizgona przy stole. Przystanęła i rozejrzała się po błoniach zastanawiając się, co mogłaby porobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 19:02, 24 Lut 2007    Temat postu:

Leah weszła tam przypadkiem. Chciała pójść do biblioteki czy czegoś takiego, ale trafił się dziedziniec i... Skusiła się obietnicą wypoczynku na świeżym powietrzu (nawet bez płaszcza). Usiadła na kamiennej posadzce i oparła się głową o ściany Hogwartu. Spokój!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 20:36, 24 Lut 2007    Temat postu:

Judy okręciła się w miejscu i szybkim krokiem ruszyła w stronę zamku. Chciała wejść sekretnym przejściem w ścianie, które od razu przeniosłoby ją w pobliże pokoju wspólnego. Niestety, o feralny kawałek muru oparta była głowa jakiejś dziewczyny - nie widziała jej twarzy, ale po szatach poznała współmieszkankę domu. Nieznajoma wyglądała na lekko nieprzytomną, więc Judy szturchnęła ją palcem.
- Przepraszam cię bardzo, czy mogłabyś poopierać się o inny fragment ściany?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:39, 24 Lut 2007    Temat postu:

Trochę przysypiała. Trochę. Jej myśli były jednak całkiem blisko - na murawie, gdzie w zeszłym roku... Gdy nagle poczuła uderzenie w bark.
A co, jeśli powiem nie? - spytała, lekko podirytowana.
Nawet nie otworzyła oczu. Nie miała ochoty wracać do świata,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 20:41, 24 Lut 2007    Temat postu:

- To ja cię przesunę - Judy podłapała ton nieznajomej, odruchowo wyciągając różdżkę - A tego byś nie chciała, zapewniam cię!

[one się znają, prawda? chyba muszą ... xD ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:43, 24 Lut 2007    Temat postu:

[no chyba raczej]

Judy... - Leah przebudziła się niemal zupełnie i od razu poznała głos dziewczyny. - Po co ruszać się stąd w taką piękną pogodę? Szczęścia szukasz czy jak? W zamku go nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 20:48, 24 Lut 2007    Temat postu:

- Leah! Jak dobrze, że to ty! - rzuciła się na koleżankę i zaczęła ją ściskac - Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam prawie żadnego zaklęcia, nieźle bym się ośmieszyła gdybym musiała kogoś 'przesuwać' - zaśmiała się, po czym dodała - W zamku jest ciepło i jest jedzenie, to prawie jak szczęście. A ty, co tu tak sama rozmyślasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:50, 24 Lut 2007    Temat postu:

Wszędzie naokoło są Gryfoniątka, a tu tylko cisza - odpowiedziała. - Dziś myślałam, że jedną zabiję, wiesz? Wyjątkowo irytujące. Nie mam zamiaru tam wracać, bo pewnie czatują przy naszym stole.
Spojrzała podejrzliwie na koleżankę.
A ty co? Urządzasz sobie jakieś schadzki na błoniach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 20:53, 24 Lut 2007    Temat postu:

Zaśmiała się głośno
- Schadzki? Chciałabym - puściła oczko do koleżanki - Niestety, ja, samotna tratwa na morzu życia, wypłynęłam tu tylko ażeby pożeglować moment w samotności... - przerwała na moment i znowu się zaśmiała - Po prostu wyszłam połazić. A Gryfkami się nie przejmuj, wskażesz mi ich to się z nimi odpowiednio zabawimy. Trzeba pokazać, kto tu rządzi, prawda? - uśmiechnąła się zawadiacko do Leah [to imię się jakoś odmienia?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 20:58, 24 Lut 2007    Temat postu:

[nie odmienia się. i chwała mu za to]

Cóż, zawsze sądziłam, ze i bez tego wiadomo, kto rządzi zamkiem. - Odwzajemniła uśmiech. - Ale czasem trzeba poustawiać ludzi po kątach. Taka nasza rola.
Podniosła się z ziemi.
Po co ci była ta ściana?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 20:59, 24 Lut 2007    Temat postu:

- A widzisz, ta ściana jest bardzo... fajna - uśmiechnęła się tajemniczo - Ma miłą dla Ślizgonów właściwość. Ale chcesz jeszcze trochę tu posiedzieć, prawda? Bo jak nie, to odsuń się, ciocia Judy pokaże ci małą sztuczkę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:00, 24 Lut 2007    Temat postu:

A czy po tej sztuczce będzie czas na pójście w jakieś fajne miejsce? - spytała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Judy Rosewall
Slytherin



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach

PostWysłany: Sob 21:02, 24 Lut 2007    Temat postu:

- Zależy co uznasz za fajne w naszym zamszałym zamku. Nasza sypialnia chyba jest całkiem miła. Nie odczytuj tego jako żadnej aluzji! - zachichotała - Ale jeżeli chcesz, możemy trochę połazić. Tylko gdzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:03, 24 Lut 2007    Temat postu:

Nie wiem, ale chętnie rozprostowałabym kości.
Spojrzała wyczekująco w stronę Judy, licząc, ze jednak ona coś zaproponuje.
Po chwili mruknęła pod nosem:
Cholerny, zamknięty stadion


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 73, 74, 75  Następny
Strona 1 z 75

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1