Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Gabinet Fawninga
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Gabinet dyrektora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Pon 23:10, 26 Lut 2007    Temat postu: Gabinet Fawninga

Gabinet składa się z dwóch pięter. Na pierwszym poziomie znajduje się właściwa część gabinetu: stoi tu mahoniowe biurko, obite purpurową tapicerką krzesło. Wokół pełno jest starych skrzyni, gratów... Gabinet wyglądał tak, jakby od wieków nikt w nim nie sprzątał. A jednak - wszystko było starannie odkurzone, a każdy element był częścią skomplikowanej układanki, po której swobodnie poruszał się tylko on - dyrektor tej szkoły. Drugi poziom gabinetu tworzyła galeryjka, której ściany ściśle obłożone były książkami, ustawionymi na mahoniowych regałach. Podłogę galerii pokrywały cztery prostokątne dywany - na każdym znajdował się emblemat innego domu Hogwartu, każdy był w kolorze właściwego dla siebie domu.
Gabinet był bardzo jasny i przytulny, pomimo swych rozmiarów i rozmachu, z jakim został zaprojektowany.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Urien Fawning dnia Śro 14:08, 07 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:03, 28 Lut 2007    Temat postu:

Urien wszedł do gabinetu i zasiadł za biurkiem. Zaczął porządkować papiery, które na nim leżały.
Wyjął różdżkę i włączył gramofon stojący po prawej stronie biurka. Wnętrze wypełniła mugolska muzyka, jeszcze z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Śro 16:11, 28 Lut 2007    Temat postu:

Stuk-puk-trzask. To brzmi, jakby ktoś zastukał do Twojego gabinetu piszczelem. Albo czaszką.
Stuk.
Puk.
Powrót do góry
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:14, 28 Lut 2007    Temat postu:

- Proszę. - krzyknął dyrektor i, tak jak go włączył, jednym skinieniem uciszył gramofon.
Klient chyba nie usłyszał przyzwolenia na wejście...
- Wejść!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Śro 16:19, 28 Lut 2007    Temat postu:

Drzwi otworzyły się lekko, przez szparę wyjrzała najpierw głowa, później przecisnęła się przez nią ta blondwłosa jedenastolatka z Gryffindoru, Vivian. Uśmiechnęła się pełnym uzębieniem, prezentując swoje wyraźnie przyjazne zamiary.
- Dzień dobry arcyzacny panie dyrektorze! - przywitała się zgoła sympatycznie - W ten piękny dzionek postanowiłam odwiedzić pański przybytek, by zaznajomić się z kilkoma nurtującymi mnie kwestiami. Czy nie przeszkadzam aby, sir?
Powrót do góry
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:21, 28 Lut 2007    Temat postu:

Dyrektor spojrzał na młodziutkie stworzenie spode łba, że aż okulary - które akuratnie założył chwilę temu - opadły mu na czubek nosa.
- Panienka... - zająknął się pytająco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Śro 16:22, 28 Lut 2007    Temat postu:

- Lucy Dolores Vivian - zamruczała radośnie, niczym kocię połechtane w sam środek puchatego brzucha - Jestem tutaj w kwestiach czysto teoretycznych, panie dyrektorze kochany.
Powrót do góry
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:30, 28 Lut 2007    Temat postu:

- Ach, to panienka... Niech panienka usiądzie. - tu wskazał na krzesło stojące po drugiej stronie biurka - I, swoją drogą, proszę się obywać bez tych radosnych i chwalebnych epitetów w moim kierunku. Jest mi bardzo miło, ale nie przywykłem do słuchania czegoś takiego z ust uczniów, nawet córki C. Tak więc o co chodzi?
Fawning zdjął okulary i począł wpatrywać się w dziewczynę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Śro 16:36, 28 Lut 2007    Temat postu:

Zmarszczyła mały nosek.
- Ależ panie dyrektorze złociutki, jakże tu nie być chwalebnym? Wtedy łatwiej uzyskać informację satysfakcjonującą. Nie, żartuję - przysiadła na krześle - Interesują mnie taka rzecz: kiedy odbędą się pierwsze zajęcia z Obrony Przed Czarną Magią? Pan dyrektor na pewno wie, a pani profesor jest nieosiągalna. Słucham czasem, co się dzieje, czasem potrafię przeczytać między wierszami. Nikogo nie podsłuchuję! Ale szybkie przygotowanie tym wszystkim ładnym, miłym uczennicom byłoby konieczne - uniosła jedną brew - Inaczej rzecz biorąc, niepokoi mnie ta atmosfera totalnej beztroski. Był kiedyś taki auror... czytałam o nim co nieco, nazwisko wyleciało mi z głowy. Powtarzał uporczywie "stała czujność". Bądź co bądź, zło to bestia tak stara i przerażająca, że z głodu nie zdycha.
Powrót do góry
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:42, 28 Lut 2007    Temat postu:

- O Szalonookiego Moody'ego Ci chodzi zapewne... On nie był, on jest i ma się całkiem nieźle... No więc, profesor Eclipse nie ma i nie będzie w najbliższym czasie. Staramy się odnaleźć jakiegoś nauczyciela w zastępstwie, ale nikt się nie zgłasza... Bądź pewna, że w odpowiednim czasie na tablicy ogłoszeń znajdzie się informacja o lekcjach obrony przed czarną magią. Niewykluczone, że pierwsze zajęcia poprowadzę ja sam... Uczniowie muszą się uczyć tego przedmiotu, jest on niezbędny!
Fawning wstał i wszedł na galeryjkę na drugim poziomie gabinetu, by wziąć stamtąd jakąś starą książkę - "Obrona przed czarną magią: podstawa i przystosowanie". Wręczył ją młodej dziewczynie i rzekł:
- Przeczytaj to i oddaj, gdy już skończysz. Powinno ci to na pewien czas zrekompensować lekcje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Śro 16:49, 28 Lut 2007    Temat postu:

Dziewczyna z namaszczeniem pogładziła wolumin. To dziwne, ale wygląda tak, jakby urodziła się z książkami w ręku. Czy to wina kośćca, czy czegoś?
- Cudowna. Dziękuję, panie dyrektorze! - dziewczynka położyła delikatnie książkę na biurku, tylko po to, by...
... uh. Coś zderzyło się z Twoim brzuchem. Ta mała cię po prostu przytuliła.
- Kwestie magii defensywnej - wymruczała, gdy już się od ciebie odsunęła. Kurczę, aż cię żebra rozbolały - Były dla mnie zawsze niezwykle zawiłą zagadką. Po prawdzie, kwestia mojej obrony była do tej pory czysto... - szukała słowa - ... somatyczna. Ale to świetnie, że mi pan profesor pożycza książkę. W ten sposób - ujęła wolumin ponownie - Jestem w stanie sprokurować własną obronę bez chodzenia i zdawania się na starszych uczniów. Niektórzy bywają złośliwi, i zamiast zaklęć dadzą mi klątwy - skrzywiła się - Ponadto, jestem ogromnie wdzięczna również z tego względu, że jestem miłośniczką literatury.
Namyśliła się.
- I to chyba będzie wszystko, nie chcę panu zawracać głowy, zważając na to, że pana praca jest dużo bardziej uporczywa niż moja.
Dziewczynka dygnęła w wystudiowanym geście, zakładając jedną stopę za drugą.
- Tymczasem do widzenia - podskoczyła z gracją - Do zobaczenia przy kolacji!
I, jakby to ładnie ująć, wyfrunęła. Ale drzwi zamknęła starannie i bez trzaskania, nie to co niektórzy, nie?
Powrót do góry
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 16:55, 28 Lut 2007    Temat postu:

Profesor, otumaniony, stał przy biurku i patrzył się w drzwi, które zamknęły się za dziewczynką. Z jego oczu popłynęły łzy - z tego samego powodu, dla którego ów człowiek płakał przedwczoraj w swojej sypialni, położony na fioletowej pościeli...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 17:14, 28 Lut 2007    Temat postu:

Fawning usiadł na fotelu.
I zasnął...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Śro 21:00, 28 Lut 2007    Temat postu:

Fawning obudził się i tak, jak się obudził, zerwał się z fotela i pobiegł na zewnątrz; chciał dotrzeć do padoku...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu



Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha rodzicielki

PostWysłany: Sob 21:58, 03 Mar 2007    Temat postu:

Fawning wpadł do gabinetu jak burza. Rzucił się na wygodny fotel, by uciąć sobie drzemkę. Zaraz i tak miał zamiar przenieść się do swych komnat sypialnych, ale przewidywał, że ktoś go może odwiedzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Gabinet dyrektora Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 1 z 18

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1