Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 20:45, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pukanie do drzwi. Ciche, ale wyraźne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, rozumiem. Zaraz mi opowiesz o tym życiu pozagrobowym, tylko... - zerknęła na drzwi. - Proszę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 20:50, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi skrzypnęły. Weszła Lucy Vivian, niepewnie, obok Tristana Miserisa. Wyglądała na bladą i poddenerwowaną.
- Dzień dobry... pani profesor... ja do państwa w sprawie. Związanej z moim wczorajszym zachowaniem - wyjaśniła - Żadne z profesury indywidualnie nie udzieli mi pełnej odpowiedzi, ale na chwilę obecną państwo są dwójką, która, wymieniając się wiedzą, może mi powiedzieć, czy To istnieje.
Rękę miała na czymś zaciśniętą. Czekała na odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:51, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wtuliła się w fotel. Miała gdzieś to czy Lucy ją zauważy, ale lepiej nie kusić złego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:51, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A o co pytasz? - zainteresował się Tristan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O to - Lucy postawiła coś na biurku profesorki.
"Coś" było niewielką, obsydianową figurką. Przedstawiało iście dziwne stworzenie, przypominające trochę człowieka, trochę ośmiornicę, trochę smoka. Nie wyglądało sympatycznie. Szczerze powiedziawszy, było straszne. Od figurki wyczuwało się coś niepokojącego, coś złego, coś zbyt starego, by mogło ot tak zdechnąć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:55, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jęknęła i przesunęła swój fotel odrobinę do tyłu.
To było... straszne. Paskudne. Okropne. Nie do wytrzymania. I, co najgorsze, wyglądało na istniejące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:55, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan przyjrzał się figurce, mrużąc oczy.
- Skąd masz takie cacko? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Śro 20:58, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Magdala zamrugała. Chciała zapytać o to samo, ale póki co doczarowała tylko dwie filiżanki kawy i czekała na rozwój zdarzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 20:58, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To Cthulhu, jeden z Wielkich Przedwiecznych, potężny, ten, który śpi pod wodą, w ruinach wybudowanego przez Cyklopów miasta R'lyeh - sapnęła - Tyle o tym wiem. Mam to... od dawna. Czasem traktowałam to jako głupią zabawkę... dopóki nie przeczytałam tej idiotycznej książki... "Necronomiconu". Państwo wiedzą. To za to zostałam ukarana przez pana dyrektora.
Nabrała powietrza w płuca.
- Mówią, że ci, którzy przeczytali "Necronomicon", już nigdy nie będą tacy sami. Ja...
Przygryzła wargę.
- Miałam zły sen. Koszmar. Potworność w podświadomości.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:00, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[Robi się zabawnie]
- Koszmary? - podłapał Tristan. - Śniło ci się coś konkretnego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:02, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W koszmarach pojawiają się tylko rzeczy, któe kiedyś widzieliśmy. Lub te, któe istnieją naprawdę, ale są jeszcze daleko, w innym niegdyś - stwierdziła, wciąż wpatrując się w figurkę. To nie było pocieszające. To nie było pytanie do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 21:05, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mała przymrużyła oczy, nakryła je na chwilę powiekami.
- Dysproporcja - powiedziała wreszcie, kiedy wyszukała odpowiednie słowo - Zielone ściany, miasto pod wodą... wodorosty. Białe ściany, na których napisane są w językach Pradawnych frazy, które mogą w jednej chwili pogrążyć świat w agonii... i ten głos, ten przerażający głos w mieście, gdzie nic nie jest proporcjonalne, gdzie drzwi są rozmiarów dachów... - zapowietrzyła się spazmatycznie - Plugawy głos, głosy, głosiki... one go wzywają, one go budzą.
Zagryzła wargę.
- Chcę wiedzieć, czy istnieją, czy nie. Czy się przebudzą. I kiedy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 21:09, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zniszcz tę figurkę.
To zdanie ledwie przeszło jej przez gardło. Było... rozsądne, wbrew pozorom.
I książkę - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Śro 21:11, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy zaśmiała się histerycznie. Głośno. Aż pojawiły się jej łzy w oczach. Jakby usłyszala coś naprawdę zabawnego.
- Obawiam się, panno Lullietus, że "Necronomicon" jest własnością szkolną. Poza tym, krązy legenda, że ten, kto będzie go niszczył, będzie zgładzony jeszcze boleśniej niż ten, kto go czyta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|