Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Kanciapa Miserisa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:27, 28 Lut 2007    Temat postu:

Izolda pokręciła głową. Krótko się zaśmiała i wyszła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 0:13, 04 Mar 2007    Temat postu:

TRistan poszedł do swojej kanciapy. Połozył się na hamaku i zwinąłszy się w kłebek, zasnął. Sprawiał wrażenie faceta, który nigdy nie zdejmuje butów do snu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 12:10, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan obudził się następnego dnia, cholernie wcześnie, kiedy cały zamek był jeszcze pogrążony we śnie. Pierwszym odruchem było nastawienie wody na kawę i założenie okularów - fioletowych. Z szuflady pod czajnikiem wyciągnął kartkę papieru i granatowe pióro, po czym zaczął pisać, na stojąco, przy szafce. Zastanawiał się przez moment, od czego zacząć, dopiero kiedy czajnik zaczął podskakiwać na ogniu, wpadł na pomysł.

Może uznajmy, że nic się wczoraj nie stało? Tak będzie łatwiej dla ciebie i dla mnie. Nie chciałbym, abyśmy się unikali, czy przestali sobie ufać. Ja się nie gniewam, mam nadzieję, że ty też nie masz mi niczego za złe.
Tristan


Liścik został zaadresowany do Michelle. Tristan wyszedł, ściskajac karteczkę w dłoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle Johnson
Gryffindor



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.

PostWysłany: Nie 12:17, 04 Mar 2007    Temat postu:

Do kanciapy przyleciała ta sama sowa, którą profesor przed chwilą wysłał.

[treść listu przy Stole Gryffindoru Wink]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 15:37, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan siedział w swojej kanciapie, półleżąc na stole i bębniąc palcami o blat. Nie miał zamiaru iść do Hogsmeade. Miał cholernie zły humor, chociaż z Michelle wszystko sobie wyjaśnili. Nie chciał nikomu psuć zabawy. Cholera, zamek o tej porze jest taki pusty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle Johnson
Gryffindor



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.

PostWysłany: Nie 16:07, 04 Mar 2007    Temat postu:

Do kanciapy wleciała Sowa z Hogsmeade. Upuściła list na podłogę, po czym odleciała.



[Treść w "Sowiej Poczcie"
Gab - teraz nie odpisuj, bo właśnie spadam Wink]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 16:15, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan przywołał do siebie list i spojrzał na równo stawiane literki - poznał pismo Michelle. Niespiesznie zagłębił się w treść. I po co to wszystko?, pomyślał gorzko, wodząc palcem po liscie. Powinien czuć się pocieszony, że wszystko sie ułożyło, jednak nadal miał wrażenie, że coś zrobił nie tak.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:04, 04 Mar 2007    Temat postu:

[ Moge ? Wiem że nie moge ale i tak się wpakuje ^^ ]

Izolda podeszła do drzwi od kanciapy i cicho zastukała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 18:07, 04 Mar 2007    Temat postu:

- Zajęte - warknął Tristan, nawet nie podnosząc się ze stołu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:12, 04 Mar 2007    Temat postu:

Izolda otworzyła drzwi.
- Skoro tak to dowidzenia! - krzykneła trzaskając drzwiami i oddchodząc w stronę zamku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 18:30, 04 Mar 2007    Temat postu:

TRistan zerwał się z krzesła i doparł do drzwi, prawie łamiąc sobie przy tym nogi o jakieś graty.
- Izolda, czekaj! - zawołała, wychylajac się przez drzwi. - Izolda, przepraszam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:32, 04 Mar 2007    Temat postu:

Izolda obrociła się w stronę Tristna.
- Myślałam że jesteś zajęty - warkneła


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 18:35, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan podszedł do Izoldy i objął ja w talii.
- Przepraszam. Jestem ostatnio trochę rozdrażniony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:40, 04 Mar 2007    Temat postu:

Izolda spojrzała Tristanowi prosto w oczy.
- Powiesz co się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 18:43, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan spuścił wzrok i wprowadził Izoldę do swojej kanciapy.
- Nie chcesz chyba wiedzieć - odparł. - To trochę skomplikowane, mogłabyś się zdenerwować. Kawy?
Tristan obrócił się w stronę szafki z czajnikiem, aby uniknąć wzroku Izoldy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1