Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Sob 20:31, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie potrafiła. Spuściła głowę i zaczęła uparcie przyglądać się własnym dłoniom. Prosiła w duchu Merlina, aby ktoś uratował honor klasy i jednak odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Eireen Aylward
Nauczyciel; opiekun Hufflepuffu
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic? Nikt? - zapytała, widząc na twarzach uczniów konsternację. - Cóż, lekcja się kończy, w związku z czym bardzo proszę o zrobienie zadania domowego: niezbyt długie omówienie eliksirów miłosnych. Z przykładami, oczywiście. Oczywiście, im ciekawsze i mniej znane eliksiry, tym lepiej. Nie lubię standardów. I na przyszłość, radzę być bardziej aktywnym na lekcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fauntley za to wymownie wlepił wzrok w sufit.
Eliksiry miłosne nigdy go nie interesowały, sprawdzian z nich, w piątej kalsie, zdał ze ściągą w rękawie.
Kiedy nauczyciela przerwała milczenie, prawie westchnął z ulgą. Zdania domowego pewnie i tak nie odrobi - polecą punkty, ale co go to obchodzi?
Wział swoją torbę i urszył w stronę wyjścia, byle tylko nie patrzeć na Iskierkę. Albo na odwrót, trudno stwierdzić.
- Do widzenia, pani profesor - powiedział jeszcze i już go nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:38, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bardziej aktywnym? Co to, groźba? Chyba mało udana...
Skrzywił się, choć można było to wziąć za niechęć wobec pracy domowej.
Swoją drogą, praca domowa też go nie zachwycała.
Choć jego dusza Krukona mówiła, że zawsze można nauczyć się czegoś nowego i może nawet przydatnego.
- Do widzenia - pożegnał się, idąc w długą tuż za Fauntleyem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Sob 20:41, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wstała i wyszła z klasy. Rozmyślając nad tym czy Leah byłaby skłonna pomóc jej w zadaniu domowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|