Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Lekcja druga.
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:22, 12 Kwi 2007    Temat postu: Lekcja druga.

Temat: Przemiany i dynamika formy Wzorca w zakresie zagadnienia Transmutacji.

Czwartek, 19:30
Powrót do góry
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:28, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Weszła do klasy, cierpliwa i czysta, niosąc pod pachą spore tomisko. Ułożyła je na biurku najdokładniej jak mogła. Nie zawierało na okładce ani śladu kurzu. Uśmiechnęła się z satysfakcją.
Powrót do góry
Terry Wingstock
Gryffindor



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:30, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Nie spóźnił się. I był z tego powodu zadowolony, bo sądził, że tak się stanie.
Skłonił lekko głowę w kierunku pani Profesor i zajął jedno z wolnych miejsc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:31, 12 Kwi 2007    Temat postu:

- Nazwisko - mruknęła, podnosząc lekko wzrok znad księgi. Miała chłodne, dziwne oczy.
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:34, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Przyszła, spóźniona, ha ha. I wyglądała, jakby chciała stąd jak najszybciej (a życie w pośpiechu jest niezdrowe).
- Źędobry - wymamrotała od wejścia, kierując się do ławki jak najdalej od Terrego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terry Wingstock
Gryffindor



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:34, 12 Kwi 2007    Temat postu:

- Wingstock - odpowiedział spokojnie, kładąc dłonie na stole. Oczy...

Zamyślił się, spoglądając lekko na bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:35, 12 Kwi 2007    Temat postu:

I w tym romantycznym momencie wszedł Vivian. "Dobry i przepraszam pani psor..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:38, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Emptyline wyglądała na zadowoloną. Przynajmniej rozmawiać nie będą. Wyjęła różdżkę i zastukała nią w katedrę, wodząc po sali pełnym zastanowienia wzrokiem.
- Wzorzec - westchnęła - Co możemy określić, mówiąc o Wzorcu? To jakby mówić o szablonie, który możemy przerysowywać, usuwać zeń pewne fragmenty, wymazywać część i dopisywać odpowiednie kwestie. Tak to brzmi w kwestii humanistycznej. W kwestii ścisłej, to sprawa molekularna, sprawa atomów, sprawa białek i aminokwasów, budowa tkanki, odpowiednie wzory chemiczne, fizyka ciała i fizyka przedmiotu. Różni się jednak od efemery. Powodowana doświadczeniem, jestem gotowa wam wyjaśnić definicję. Efemera jest materią ducha, nie iluzoryczną i nie nierzeczywistą. Efemera to nic innego, jak duch. Nie jest materią, nie jest substancją. Jest bytem ducha, koncepcją, czymś w rodzaju idei.
- Nazwisko - mruknęła głucho do Namraela.
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:38, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Widocznie momenty uznawane przez powyższego za romantyczne nieco mijały się z definicją, ale to nie czas ani miejsce, by w to wnikać głębiej.

Ailith przyjęła standartową pozycję menela pod monopolowym, pokładając się na blacie stołu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:41, 12 Kwi 2007    Temat postu:

- Wzorzec ma prawo do zmiany w momencie, gdy... - nauczycielka zaczęła wywód, jednak momentalnie go przerwała - Panno Ingart, sypialnia jest kilka pięter dalej, czy mogłaby panna zacząć uważać?
Powrót do góry
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:41, 12 Kwi 2007    Temat postu:

"Vivian, Namrael, pani psor." Usiadł koło Ailith. Czyżby wreszcie sensowna lekcja?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:42, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Podniosła się, naprawdę tylko trochę.
- Tajess - mruknęła niewyraźnie i otworzyła oczy nieco szerzej, starając się sprawiać wrażenie, że uważa. A przynajmniej wrażenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terry Wingstock
Gryffindor



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:43, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Pojęcie romantyzmu było widocznie względne. Bo Terry ani razu nie spuścił wzroku z nauczycielki, do momentu, gdy ta nie odezwała się do Ailith. Wtedy oparł głowę na dłoni i przesunął palcem po blacie.
Hm. Czysty.
A potem znów wrócił do słuchania wykładu.
Nie to, żeby był jakimś zwolennikiem transmutacji, czy też pasjonatem.

Skoro już miał tu spędzić czas, lepiej było na tym skorzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Emptyline
Gość






PostWysłany: Czw 19:47, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Emptyline skrzywiła lekko wąskie wargi, ale nie skomentowała.
- Wzorca nie można narysować. Można zrobić przekrój przedmiotu, ale na prawdziwe kwestie przemian można sobie pozwolić dopiero wtedy, gdy zna się strukturę materii nieożywionej, którą chcemy transmutować. Ciała również, jednak to bardzo skomplikowane zadanie. Ryba zamieniona w butelkę nie będzie już rybą, jednak, gdy zamienimy butelkę w rybę, musimy pamiętać na przykład o oskrzelach, chyba, że gotujemy obiad. A i nawet wtedy, wypadałoby - uśmiechnęła się sardonicznie, pukając palcem w powierzchnię katedry - Jak w takim razie zmusić Wzorzec do zmiany? Wszakże, nie uczynisz otoczaka opalem, jeśli nie wiesz, czym jest opal. Jeśli nie znasz jego Wzorca strukturalnego.
Powrót do góry
Terry Wingstock
Gryffindor



Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:48, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Drgnął lekko, słysząc słowo "otoczak". A może wam się tylko wydawało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1