Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Sala wejściowa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Sala wejściowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Friso Vansinder
Hufflepuff



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:00, 25 Lut 2007    Temat postu:

- Czego chcesz Ailith? Lucy, ja chyba jednak pójdę do bibliotek. Żegnam! - odezwał się, i wyszedł
\


[wychodzę z tematu]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:01, 25 Lut 2007    Temat postu:

Szyderzczy śmiech NAmraela towarzyszył Frisowi przy jego mało efektownym wyjściu. "Idziecie za tym blaznem, dziewczęta?"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Nie 17:02, 25 Lut 2007    Temat postu:

Lucy zaśmiała się. Śmiech ów brzmiał tak, jak gdyby ktoś przesunął szklaną tablicą po paznokciach z setek, z tysięcy odciętych palców. Oślizły i obrzydliwy uśmiech wykrzywił jej jedenastoletnią buzię.
- Wrony, rodzina Corvidae... tak, tak. To, co, moi państwo? Idziemy na któryś korytarz? Piąty na przykład?
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:02, 25 Lut 2007    Temat postu:

- Zespół nadpobudliwości psychoruchowej - wycedziła przez zaciśnięte zęby. Wyraz jej twarzy mówił wszystko, czego Friso mógłby oczekiwać jako odpowiedzi. W tym wyrazie zawierała się opinia na jego temat, wiązane z tym plany oraz wiele nieprzyjemnych słów, których nie dane mu było usłyszeć, ponieważ bezczelnie wyszedł.

[Może jestem dziwna, ale trudno mi wyobrazić sobie postać _wychodzącą z tematu_... I to w tak boleśnie dosłownym sensie.]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:04, 25 Lut 2007    Temat postu:

Ziewnął. "To wy idźcie siębawić, Dolly. Ja pójdę się zdrzemnąć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Nie 17:06, 25 Lut 2007    Temat postu:

- To ja też idę. Wydrzemać się i wysuszyć - otrząsnęła się jak mokry kot - Do zobaczenia później.
Poszła po schodach na górę.

[Nie ma MNIE jako gracza w tym temacie ani MOJEJ postaci ;]]
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:07, 25 Lut 2007    Temat postu:

Potrząsnęła burzą rudych włosów, wprawiając je w chwilowy, gwałtowny ruch. Zaraz potem opadły, każdy na właściwe sobie miejsce. I poszła za Lucy.

[Mnie TEŻ nie ma :P]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:09, 25 Lut 2007    Temat postu:

"No to papa" rzucił, nagle bardzo zmęczony i powlókł się w kierunku pokoju współnego Slytherinu. Spaaać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:32, 26 Lut 2007    Temat postu:

Przez moment rozbrzmiewały kroki, gdy Krukon i Ślizgon szybkim tempem przemierzali korytarz.
- Mam niespodziankę. - Poinformował ten rudy, nim zniknęli w jednym z bocznych przejść, kierując się ku dziedzińcowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:33, 26 Lut 2007    Temat postu:

Odpowiedź Ślizgona, jeśli nawet jakakolwiek była, utonęła w gwarze rozmów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:12, 26 Lut 2007    Temat postu:

Przeszła przez Salę Wejściową i skierowała się zdobionym wrotom, zza których dochodziłe smakowite zapachy. Zatrzymała się w progu i omiotła wzrokiem pomieszczenie. Na jej twarzy pojawił się duży uśmiech, gdy dostrzegła kto siedzi przy stole Gryfonów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:06, 26 Lut 2007    Temat postu:

Dwie postacie wkroczyły do zamku wraz z chłodem, który wdarł się przez otwarte drzwi. Zziębnięte dziewczyny otrzepały się ze śniegu i Sheena pżegnawszy się, skierowała się ku schodom w drodze na lekcje. Zagadały się i była spóźniona. Za to pozostawiona samej sobie Amelia, ruszyła do Wielkiej Sali napić się gorącej herbaty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:00, 26 Lut 2007    Temat postu:

Ślizgon stanął tuż za drzwiami do Wielkiej Sali. Jakby na kogoś czekał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:01, 26 Lut 2007    Temat postu:

Obie dziewczyny weszły do Sali Wejściowej i dostrzegły stojącego tam Ślizgona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheena Sargeant
Gryffindor



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z aparatu.

PostWysłany: Pon 23:03, 26 Lut 2007    Temat postu:

Shee i Amelia wyszły z Wielkiej Sali.
- Mam nadzieję, że Maxwell źle strzelał i najpóźniej za tydzień będziemy mogły wypić piwo kremowe w Trzech Miotłach - powróciła do tematu i uśmiechnęła się do przyjaciółki. - A jeśli nie, to może wreszcie przeżyjesz swój pierwszy raz. W tym roku nie dam się nabrać na żaden test.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Sala wejściowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 5 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1