Znaleziono 1399 wyników

Tak samo.

Ej, skąd wiedzieliście, że mnie wspomnienia najdą i zajrzę?
Wam też dobrego!

GG: 4845095 - jakby ktoś chciał pograć, to rudzielec wiecznie chętny.

Ano, działa :")

Najbliższych zajęć nie ma, bo Maxwella siedzi w Szwecji. O.

- Panie Ingart - poprawił. - Panie Ingart albo Maxwellu.
Bo trzeba było zacząć coś zmieniać. I zacząć od postawy dyrektora, który zaczynał nim pomiatać. W końcu ma spędzić tu rok. Rok! Rok z roznosi ...

- Accio mop...? - rzucił, machnąwszy różdżką.
Rude włosy opadły Ingartowi na oczy. Jakoś nie miał ochoty opuszczać spektaklu jednoaktowego "Pożarcie Letterman". W końcu miał bilety w pierws ...

Myślodsiewnia była sklejona. Tylko myśli... Myśli kapały z blatu, a rudy kulturalnie udawał, że się im nie przygląda.
- Jak rozumiem, nie powinienem zadawać pytania, czy iść po mopa?

- Wypadek przy odnoszeniu dziennika. Panna Letterman miała problemy z równowagą.
Spojrzał chłodno na transmutatorkę. Cóż, to nie była jego wina. A już na pewno nie będzie ujmujący dla kobiety, która ...

- Reparo.
Odłamki skleiły się na powrót. Problem był jednak z zawartością misy, rozlaną i tworząca kałużę.

- Proponuję sklejenie myślodsiewni, panno Letterman. I jeśli już sugeruje pani użycie języka, to droga wolna.
Rudy prychnął, obserwując jakąś rozmazaną twarz, wirującą w kolejnej padającej kropli.

- Cholera.
Nie, bynajmniej nie dotyczyło to stabilności emocjonalnej Ingarta. Chłopak cofnął się spiesznie, uciekając stopami przed srebrzyście połyskującą, a przy tym niezwykle barwną cieczą, która ...

Zajęcia dopiero w przyszłym tygodniu.

[wyjazd do Szwecji.]

- Z drewnem, z kwiatkami, a nawet z przeziębionymi profesorkami, panno Letterman - rzucił, kładąc obok niej dziennik.

- Cześć, kiciusie - powitał rudzielec mahoniowe lwy, zgodnie ze zwyczajem. Kiedy dyrektora nie było w gabinecie, trzeba było oddać szacunek choćby jego charakterystycznym mieszkańcom. Lwy, od pokoleń ...

Ingart odetchnął głębiej, kiedy tylko drzwi zamknęły się - skrzypiąc, oczywiście - za ostatnim Puchonem.
Sięgnął ku kieszeni, szukając papierosów.
- Incendio.
Dobrze, że Fawning go nie widział. Pe ...