Znaleziono 34 wyników

Oliver miał wielką ochotę odpowiedzieć na to pytanie głośnym "TAK", ale szybko się powstrzymał. Udało mi się zdać SUMa z tego przedmiotu, to przecierpię też szósty rok - stwierdził w myślach ...

- Mnie, szczerze powiedziawszy, numerologia też zdążyła już znudzić.
Po chwili Oliver wstał i ruszył w kierunku wyjścia, z zamiarem wydostania się z dusznej klasy. Posłał jeszcze uśmiech Aisling i z ...

Oliver zastanawiał się chwilę, czy jego wypowiedź aby na pewno należała do tych, które powinny zostać docenione, ale po chwili postanowił jeszcze chwilę zostać.

- To w końcu jest doskonała czy są w niej niejasności?! - prychnął, starając się jednak, aby nikt go nie usłyszał.

[Już pół do, znaczy się, można iść, tak?]

Szkoda że niezbyt uważałem na lekcjach - stwierdził ze złością.

Oliver po dłuższym namyśle trwającym mniej więcej dziesięć sekund, postanowił pójść w ślady Friso.

Oliver westchnął. Już miał tej całej numerologii dość. Po co tak właściwie się na nią zapisał?!
- Obawiam się, że już nikt nie potrafi odpowiedzieć pani na zadane pytanie - powiedział, pragnąć przerw ...

Oliver posłał nowopoznanej Puchonce krzepiące spojrzenie. A przynajmniej tak miało ono wyglądać...

- Handburg - odpowiedział. - Oliver Handburg. I nie-e... Chyba nic więcej... - Znów poczuł tę niemiłą pustkę w głowie.

W końcu coś z zeszłego roku zaczęło mu świtać.
- Czy numerologia to prognozowanie z liczb, opierające się na przekonaniu, że numer przyporządkowany danemu obiektow ma związek z jego losem? - raczej z ...

Oliver zaczął usilnie wpatrywać się w czubki swoich butów. Numerologia zdecydowanie nie była jego najmocniejszym przedmiotem.

Chłopak przywołał na twarz nikły uśmiech.
- Witaj, Susan - zwrócił się do stojącej nieopodal dziewczyny, poprawił okulary i ledwo co usunął się przed pędzącym Maxwellem.

- Oliver. - Podał szybko dziewczynie rękę. - Ravenclaw, szósty rok.

Oliver był z siebie dumny. Chyba po raz pierwszy się nie spóźnił - przed nim przybyli tylko Aisling i Fauntley.
- Cześć - odezwał się do dziewczyny, po czym zaczął ze znudzeniem wpatrywać się w zamk ...

Chłopak rozejrzał się po stole, na którym walał się mały stosik pustych słoików po powidłach. Pokręcił z niedowierzaniem głową.
- Jesteście niesamowite... - Widząc odchodzącą Silvę pożegnał ją też k ...