Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Trzy Miotły
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Trzy miotły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Nie 19:45, 04 Mar 2007    Temat postu:

Tristan spojrzał za okno.
- Późno już - zauważył cicho. - Chyba pora wracać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izolda de Morel




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:52, 04 Mar 2007    Temat postu:

Izolda mrukneła coś cicho w odpowiedzi. Jej się wcale nie śpieszyło. Ale powoli wstała i podąrzyła za Tristanem do wyjścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Czw 22:20, 22 Mar 2007    Temat postu:

Tristan, Mikael i Magdala weszli do Trzch Mioteł - zajęli stolik pod oknem. Kiedy podeszła kelnerka, mężczyźni zamówili grzane wino.
- Jak tam Tristan spisuje się w roli nauczyciela? - zagadnąl Mikael.
- Ej, ja siedzę koło ciebie, chciałem zauważyć. Nie traktuj mnie jak powietrze - obruszył się Tristan.
- Smarkaci nie mają głosu.
- A dosłownie czy w przenośni mówisz?
Z tej wymiany zdań mogła wyniknąć całkiem niezła awantura, gdyby ktoś jej nie przerwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Czw 22:30, 22 Mar 2007    Temat postu:

- Spokój, panowie - zaśmiała się Shearman, zamówiwszy piwo kremowe. - Tristan jest najlepszym nauczycielem ONMS-u od czasów Kettleburna. A jeśli chodzi o smarkatych, to chyba ja w tym gronie jestem najmłodsza...
Powrót do góry
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Czw 22:35, 22 Mar 2007    Temat postu:

- Ale ja mówił dosłownie - odparł Mikael, podając przyjacielowi chusteczkę.
- "Mówiłem", palancie - poprawił go Tristan.
Wbrew pozorom nie byli na siebie źli - dogryzali sobie w dośc przyjacielski sposób. Wieczni, niedojrzali studenci.
- Cicho, ty do tej pory robisz błędy w węgierskim, "palancie" - odciął się słodko Mikael.
- Bo to nie jest język dla trzeźwego człowieka - tego można się uczyc tylko po głebszym.
Mikael odchrząknął znacząco.
- A tak ogólnie, co słychać? - zmienił temat. - Coś ciekawego się dzieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Czw 22:44, 22 Mar 2007    Temat postu:

Magdala śmiała się cicho przysłucując się rozmowie. Uwielbiała takie pogaduszki.
Powrót do góry
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Czw 23:14, 22 Mar 2007    Temat postu:

Tristan wydmuchał nos, po czym powiedział jakiś niezwykle karkołomny ciąg sylab.
- I to ma być może łatwe? - zapytał. - A nie daj bóg romantyczne? O najświętsza panienko, gdybym ja miał dziewczynie wyznać miłość po węgiersku, to ja bym wolał sobie język odgryźć.
Mikael podparał się znacząco po głowie.
- Spadaj - odparł w końcu. - Gdyby ci się nie podobało, to byś nie został tyle czasu.
Tristan zarechotał.
- Wierz mi, zostałem tylko ze względu na żarcie - odparł.
- Tasiemiec!
- Przywra wątrobowa - no to jak przeszliśmy na ty, to może skończymy te wygłupy? W końcu nie tylko my tu siedzimy.
Tristan obrócił się w stronę Magdali.
- Wybacz, że zachowujemy się jak dwaj debile.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Czw 23:18, 22 Mar 2007    Temat postu:

- Ależ mi to wcale nie przeszkadza - odparła rozbawiona dziewczyna. - Właściwie, to przypominacie mi kolegów ze studiów - oni też się ciągle przekomarzali... a potem zginęli walcząc ramię w ramię. Trochę mi ich brakuje, ale nie o tym miałam mówić. - Wypiła łyk kremowego. - W końcu nie ma się co smucić w tak wesołym towarzystwie.
Powrót do góry
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Czw 23:29, 22 Mar 2007    Temat postu:

Tristan z Mikaelem spojrzeli na sieibe ze zgrozą.
- Umrzeć koło ciebie?!
- W życiu! - odparł Mikael.
Faceci strzelili trzydziestosenkundowego focha, po czym wybuchnęli śmiechem.
- My nigdy nie dorośniemy - zauważył Tristan.
- A chce ci się? - zapytał Mikael. - Nie warto, zmarszczki się robią.
Tristan parsknął śmiechem.
- To żeś walnął - rzucił. - Jak łysy czupryną o kant kuli. Mnie zmarszczkami chcesz straszyć?
- Jak będziesz stary, to wspomnisz moje słowa - odparł Mikael z groźbą w głosie.
- Poprawka: "jeśli" dorosnę. Kłócimy się dalej?
- Nie - jesteś niereformowalny - odparł Mikael.
- Kim byli ci twoi koledzy? - zapytał Tristan. - Aurorami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Czw 23:38, 22 Mar 2007    Temat postu:

- Nie, nawet nie aurorami. Też studiowali historię magii, ale po godzinach lubili posiedzieć w różnych klubach. No i mieli pecha zedłużyć się dość znacznie u niesympatycznych ludzi, podejrzewam, że neośmierciożerców. Tamci dali im termin do spłaty, ale dług był za wielki. Następnego dnia znaleziono ich na całym dziedzińcu uniwersytetu. Wiadomo tylko, że walczyli do końca, ale widać nie dali rady... To dlatego potem zaszyłam się w mugolskiej bibliotece. Miałam dość wszystkiego co związane z magią - westchnęła.
Powrót do góry
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 15:45, 23 Mar 2007    Temat postu:

- Makabryczne - przyznał Tristan. - Ale w Anglii jest aż tylu neo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michelle Johnson
Gryffindor



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.

PostWysłany: Pią 15:47, 23 Mar 2007    Temat postu:

Michelle weszła do Trzech Mioteł z zamiarem napicia się Kremowego. Nie zwracając uwagi, ba! - nie zauważając nauczycieli, usiadła przy barze i zamówiła piwo. Spojrzała na wisiorek spoczywający na jej szyi, a kiedy barman podał jej zamówienie, upiła łyk piany.

W zamyśleniu spojrzała za okno, pod którym siedzieli nauczyciele. Gdy tylko ich zobaczyła, prawie się zachłysnęła, jednak szybko wzięła swoje rzeczy i wyszła, posyłając tylko uśmiech nauczycielom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Pią 19:59, 23 Mar 2007    Temat postu:

- Tak, neo jest dość sporo, nieźle się ukrywają... Wydaje mi się, że nawet Ministerstwo nie ma danych ilu ich jest. Nikt nie ma, bo cały czas dołączają nowi. - Dopiła kremowe. - Albo mi się wydawało, albo właśnie przedefiladowała przed nami Gryfonka.
Powrót do góry
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Pią 22:27, 23 Mar 2007    Temat postu:

Tristan popatrzył na Mikaela.
- U nas też kiedyś na studiach rekrutowali - zauważył.
- Racja - przyznał Węgier. - Ale chłopak już siedzi dłuższy czas, złapali go.
- No fakt - przyznał Tristan.
Tristan spojrzał za okno.
- Michelle - mruknął. - Ciekawe, co ona tu robiła. Będę musiał ją zapytać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magdala Shearman
Gość






PostWysłany: Pią 22:48, 23 Mar 2007    Temat postu:

- Zwłaszcza, żę uczniowie nie mają pozwolenia na przebywanie poza zamkiem o tej porze - mruknęła Magdala.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Trzy miotły Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1