Trzy Miotły

Tristan Miseris · Wysłany: Pią 22:52, 23 Mar 2007 Temat postu:

Tristan dopił swoje wino.
- Może pójdę z nią pogadać - mruknął. - Co? Pogadacie sobie, a ja wszystko załatwię i wrócę.
- Rób jak uważasz - twoja uczennica w końcu.

Magdala Shearman · Gość

- Myślisz, że ją dogonisz? Uczniowie znają mnóstwo tych wszystkich tajnych przejść, pewnie już zdążyła dojść do któregoś i wraca do zamku. - Magdala była sceptyczna.

Tristan Miseris · Wysłany: Pią 23:04, 23 Mar 2007 Temat postu:

- Dogonię ją - zapewnił.
- To leć już. - Mikael walnął Tristana w ramię.
Profesor odwinął się i trzepnął przyjaciela w łeb, po czym wstał i wybiegł z pubu, zostawiając na stoliku należnośc za swój trunek.
- W szkole też zachowuje się jak wariat? - zapytał Mikael.

Magdala Shearman · Gość

- Nie zawsze - odparła Magdala. - Właściwie, to ostatnio był nieco podminowany, teraz jest zdecydowanie weselszy.

Tristan Miseris · Wysłany: Pią 23:15, 23 Mar 2007 Temat postu:

- Podminowany? - zapytał Mikael. - Coś się stało?

Magdala Shearman · Gość

- Nie jestem pewna, może to przez pogodę, a mo przez jakieś kłopoty...

Tristan Miseris · Wysłany: Sob 11:07, 24 Mar 2007 Temat postu:

Mikael zrobił dziwną minę. Chyba domyślał się, o co chodziło Tristanowi. Będą musieli pogadać.
- Pewnie to pierwsze - odparł. - Kłopotów to on na pewno nie ma, ostatnio pisał, że jest wszystko w porządku. Nawet jego brat zdałna studia, więc nie ma się czym przejmować. Tristan zawsze bardziej przejmował się Vincentem, niż sobą.

Magdala Shearman · Gość

- Czyli to pewnie wina pogody, ostatnio było tu paskudnie szaro i deszczowo, sama też miałam jakąś chandrę przez to. Zdecydowanie wolę lato...

Tristan Miseris · Wysłany: Sob 15:46, 24 Mar 2007 Temat postu:

- Też wolę lato - przyznał Mikael. - Może przez to, że mieszkam w miejscowości turystycznej, to latem mogę masę ciekawych ludzi poznać.
Mikael spojrzał na zegarek.
- Może pójdziemy zobaczyc, co wskórał Tristan? - zaproponował.

Magdala Shearman · Gość

- Tak, chodźmy, niedługo pojawią się tu dość nieciekawi goście...

Tristan Miseris · Wysłany: Wto 18:11, 27 Mar 2007 Temat postu:

[Wybacz, Sylv, ale mnie ostatnio fora postów nie odznacza! ^^']

Tristan wrócił do Trzech Mioteł i usiadł przy stoliku pozostałej dwójki.
- Załatwiłem wszystko - rzucił.

Magdala Shearman · Gość

[*wybacza* zwłaszcza, że ja ostatnio i tak zaglądałam przelotnie na forum xD]

- Wszystko w porządku w szkole? Właśnie mieliśmy się tam wybrać...

Tristan Miseris · Wysłany: Wto 18:21, 27 Mar 2007 Temat postu:

- W porządku - przytaknął. - Za chwilę zresztą mam lekcje...
- Co robicie? - zapytał Mikael, wyraźnie zaniteresowany.
- Jaki temat pytasz?
- No.
- Chochliki - odparł Tristan.
Mikael parsknął ze śmiechu.
- Kpisz?
- nie.
- Jasny gwint, kto młodzież o chochlikach uczy? Przecież to jest nudne!
- Wiem, ale oświata wymaga!
Mikael znowu zebrał od kumpla w łeb.
- Dobra, siedzę cicho. Ale macie przekichane z tymi wymogami, nie powiem.

Magdala Shearman · Gość

- Wymogi to jedno, lekcje to drugie - mrugnęła. - Ale fakt, te programy są strasznie nudne. Dlatego ja wykreślę większość nudziarstwa i zastąpię ciekawszymi wydarzeniami...

Tristan Miseris · Wysłany: Śro 15:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

Tristan westchnął.
- No tak, gdybym ja zaczał wykreślać... No mieliby spore braki. Wolę prowadzić lekcje normalnie, później będa ciekawe tematy, to poświęcę im więcej czasu.
Tristan spojrzał na zegarek.
- Ide na lekcje - oznajmił.
Wyszedł. Wrócił czterdzieści pięć minut później. Usiadł przy stoliku z głębokim westchnieniem.
- Jak oni będą zadawać tyle bezsensownych pytań, to ja do końca życia nie skończę tych humanoidów! - pożalił się.