Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Jezioro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 86, 87, 88  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:13, 21 Lip 2007    Temat postu:

Jeśli przechodzi blisko tego duetu, to od razu można skreślić "niewinną". No, może uratowało ją to, że Ingart kontemplował chmury i dziś zamiast polować robił za przynętę. Dość interesującą, bo nie tylko półnagą, ale i opaloną, nieco piegowatą oraz z rudym pasmem włosów ciągnącym się wzdłuż brzucha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:50, 22 Lip 2007    Temat postu:

Przynęta nie złapała na razie nkogo chyba tylko dlatego, że większość grzecznych puchoneczek zakuwała do egzaminów. "Aż tak naiwny nie jestem, kuzynku. A co do Twojego pytania... Jak któregoś dnia kolejna porzucona kochanka pożegna Cię celnie rzuconym garnkiem, wazonem, kociołkim czy jakimkolwiek innym tradycyjnie do tego celu używanym naczyniem to zobaczysz co miałem na myśli..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:12, 22 Lip 2007    Temat postu:

Przysiadła na piasku otaczający jezioro znajdujące się tu wszak, na tyle daleko od młodych mężczyzn, żeby było bezpiecznie, a na tyle blisko, żeby... Nic. Właśnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:18, 22 Lip 2007    Temat postu:

- Doprawdy? To lepiej niż zaklęciem. Bo tak traktowały mnie niektóre dotychczas. - Wyszczerzył zęby, unosząc się nieco na łokciach.
- Kici, kici... - rzucił żartobiliwie w stronę najbliższej, małej Puchonki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:23, 22 Lip 2007    Temat postu:

Gdyby Nam był chrześcijaninem, mruknąłby zapewne "Chryste Panie...". Ale nie był. Posłał więc pełne bólu i zażenowania spojrzenie Amelii, jezioru i chmurom płynącym po niebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:25, 22 Lip 2007    Temat postu:

Za co oberwał szturchańca. Bo Maxwell był pewien, że Namrael wcale taki znów lepszy i święty nie jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:26, 22 Lip 2007    Temat postu:

Spłoniła się, a raczej spłoniłaby się, gdyby okoliczności były nieco bardziej hardcore'owe. No dobra, przez jej twarz PRZEMKNĄŁ rumieniec, ale znikł równie szybko, jak się pojawił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:32, 22 Lip 2007    Temat postu:

No cóż, Nam to Nam. W tej chwili z pozoru wciąż szukał odpowiedzi pośród chmur, ale tak naprawdę bacznie obserwował rozwój wypadków. Bo zapowiadało się śmiesznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:39, 22 Lip 2007    Temat postu:

A rudzielec, korzystając z okazji, z zainteresowaniem próbował zakwalifikować Puchonkę (wnioskując z krawata) jako kogoś, kogo widywał.
- Niewiasto, jeśli chcesz w dobrym towarzystwie spędzić popołudnie, a także dowiedziec się więcej na temat swej przyszłości od samozwańczego wróża - zechciej podać swe imię, nazwisko, klasę, a także numer stopy oraz skłonność do pieczenia ciasta.
Spojrzał z namysłem na Namraela.
- Stanu uzębienia nie wymagamy - dodał konspiracyjnym szeptem.
Znów sposób na wróżbiarstwo, którego Ingart nawet nie zdawał na OWTeMach? A może po prostu chciał wystraszyć nową?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:45, 22 Lip 2007    Temat postu:

Wstała i otrzepała spódniczkę (która zdaniem Julie była źle skrojona, miała zły kolor i w ogóle była nie-taka) i podeszła bliżej.
- "Niewiasto"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:46, 22 Lip 2007    Temat postu:

- Jeszcze nie znam imienia - usprawiedliwił się siódmoklasista z zainteresowanym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:48, 22 Lip 2007    Temat postu:

- Yyy, Julka - odparła. - Znaczy, Julie.
O imię rozmówcy nie spytała, uznając, że zasady dobrego wychowania obowiązują i ten powinien sam się przedstawić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:48, 22 Lip 2007    Temat postu:

- Maxwell - wyciągnął dłoń, chcąc najwidoczniej uścisnąć tę rozmówczyni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:50, 22 Lip 2007    Temat postu:

Podała dłoń, niby ostrożnie, tak jak wyciąga się rękę do powiedzmy krokodyla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:50, 22 Lip 2007    Temat postu:

"Run, run, run, run...." zaczął, pozornie bez zwiasku, nucić jakąś mugolską piosenkę Nam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Błonia Hogwartu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 61, 62, 63 ... 86, 87, 88  Następny
Strona 62 z 88

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1