Lekcja 1

Amelia Hammett · Wysłany: Sob 21:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Dzień dobry! - Dziewczyna wpadła do sali i zajęła pierwszy z brzegu stolik. Rozejrzałą się po klasie i gdy dostrzegła pewną osobę miałą ochotę odwrócić się na pięcie i uciec. Jednak została.

Charley Mahony · Wysłany: Sob 21:05, 03 Mar 2007 Temat postu:

[Hej, Namrael... Tak jakby Charley usiadła tam wcześniej xD]

Susane Walker · Wysłany: Sob 21:08, 03 Mar 2007 Temat postu:

Susane zauważając Amelie zachęciła ręką, aby usiadła koło niej. Czuła się nieswojo i wolała, żeby ktoś znajomy był przy niej.

Magdala Shearman · Gość

Magdala odeszepnęła do Konstancji:
- Tak, pogod jest paskudna. Podsuwa złe pomysly.
Postanowiła już nic nie mówić, żeby nie przeszkadzać w lekcji.

Leah Lullietus · Wysłany: Sob 21:08, 03 Mar 2007 Temat postu:

Wszystko w najlepszym - odpowiedziała zdawkowo. - Wyjątkowo.
Spojrzała z rezygnac ją na nauczycielkę. Wróżbiarstwo? Co ona tam robiła?
Isie, zmywamy się? - spytała z nadzieją w głosie.

Perpetua Scout · Wysłany: Sob 21:09, 03 Mar 2007 Temat postu:

Weszła i nawet nie rozglądając się w koło, zajęła miejsce przy najdalszym stoliku.

Amelia Hammett · Wysłany: Sob 21:09, 03 Mar 2007 Temat postu:

Zauważyła gest Sus i ruszyła w jej kierunku, przechodząc ze spuszczoną głową koło chłopaka z biblioteki. Usiadła obok dziewczyny i uśmiechnęła się niepewnie.

Susane Walker · Wysłany: Sob 21:10, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Co jest? - zapytała widząc uśmiech dziewczyny.

Charley Mahony · Wysłany: Sob 21:10, 03 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzała z niepokojem na siedzącego obok chłopaka. Był blady, miał zamknięte oczy.
- Jesteś chory? Źle się czujesz? - szepnęła z niepokojem, zasłaniając usta dłonią, aby nauczycielka nie zauważyła, że coś mówi.

Perpetua Scout · Wysłany: Sob 21:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

Dopiero teraz niechętnie omiotła salę wzrokiem. Co ja tu robię? - pytała sama siebie.

Aisling Biteford · Wysłany: Sob 21:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Coś ty! To możę być... - urwała na chwilę. - Całkiem interesujące.
Uśmiechnęła się do kuzynki, pokazując gestami, że czas lekcji można przeznaczyć na spóźnioną, popołudniową drzemkę.

Amelia Hammett · Wysłany: Sob 21:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

- N-nic -odparła. Jakoś mało przekonująco.

Maxwell Ingart · Wysłany: Sob 21:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

A chłopiec z biblioteki próbował kontynuować sen.
A przynajmniej próbował do chwili, aż jego uwaga nie przeniosła się na Charley. Poprawił okulary i odwiązał z włosów rzemyk, pozwalając, by wróciły na swoje zwykłe miejsce, zasłaniając okolice twarzy i ramion.
- Nie. Prawie zaspałem. - wyjaśnił z prostotą.

Leah Lullietus · Wysłany: Sob 21:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja już po drzemce - odpowiedziała. Entuzjazm Iskierki zaczynał ją irytować. - W związku z tym, wolałabym spędzić te pół godziny... przyjemniej.
Jej oczy wyrażały wręcz błaganie o litość.
Nie daj się prosić!

Susane Walker · Wysłany: Sob 21:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

- Amelio, co się dzieje? - Nie dawała za wygraną. Widziała, że coś jest nie tak i koniecznie chciała wiedzieć co.