Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:42, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- ...więc wnioskuję, że Namrael wie, chociaż mu nie powiedziałam, tak? - mruknęła, patrząc w podłogę. Odgarniane wiele razy tego dnia włosy znowu opadły jej na czoło i oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pon 18:45, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy pokiwała głową spokojnie.
- Nie mam przed nim sekretów, tak jak przed Tobą, dlatego on wie, i ty wiesz, że on wie. Tylko, że oboje wychodzimy z tego samego założenia: że to Twoja sprawa, jeśli chodzi o Maxwella i ty sama mu przekażesz, jeśli uznasz to za stosowne - Lolita z kolei patrzyła na sufit - Któż lepiej da sobie z tym radę niż Ty sama?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:47, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie powiem mu - powtórzyła stanowczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pon 18:48, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy westchnęła i pokiwała głową.
- Może to lepiej. Ale musisz chociaż dobrze udawać. Koniec końców, nie jesteś jeszcze pewna, prawda? - spytała, chwytając się resztek nadziei.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:51, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie muszę niczego udawać - syknęła. - Bo to wszystko nieprawda.
Chyba przeczyła sama sobie. Ale ruda uważała po prostu, że to jej sprawa i ona sama musi sobie z tym poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pon 18:55, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Uważaj ze spychaniem do podświadomości - ostrzegła mała - To potrafi strasznie wyjść.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:58, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Pamiętaj, Lucy. To nie jest prawdziwe, to nie istnieje - syknęła, złapawszy małą za rękę. Popatrzyła jej w oczy, trochę niepokojąco.
Podobne spojrzenie miała wtedy, kiedy "bawiła się" ogniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie Hepburn
Ravenclaw
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London
|
Wysłany: Pon 19:02, 09 Kwi 2007 Temat postu: ~*~ |
|
|
Wstała i wyszła, komunikując pielęgniarce, że jej buteleczki stoją w szafkach w jak najlepszym porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pon 19:02, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Rzeczy, Które Nie Powinny Istnieć - zgodziła się dziewczynka - Niech i tak będzie.
Objęła kuzynkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:11, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Chwilę później odsunęła od siebie Lucy, troszeczkę, i położyła się z powrotem na łóżku, na boku.
- Chyba jednak nie czuję się tak dobrze - wymamrotała, patrząc gdzieś w przestrzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Pon 19:23, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Jestem jeszcze pijana? - zapytała, otwierając najpierw jedno, potem drugie oko.
Usiadła. I nie uśmiechnęła się, bo było jej niedobrze. Zamrugała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:27, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Poruszył się na łóżku, otwierając oczy. Przez moment zastanawiał się gdzie jest i jakim cudem, po chwili przypomniał sobie wszystko.
Tylko, że najwidoczniej wcześniej zasnął, bo nie pamiętał, żeby była z nimi mała dziewczynka ze wstążkami.
- Hej... Coś przegapiłem? - usiadł na łóżku, pocierając dłonią policzek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:37, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wymamrotała coś cichego w odpowiedzi, patrząc w przestrzeń, gdzieś niewiele ponad podłogą.
Chyba była bardzo zmęczona, bo co chwila przymykała oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Pon 19:43, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jako, ze nikt nie zwrócił na nią większej uwagi - za co była szczerze wdzięczna wszystkim i wszystkiemu - wstała bardzo powoli i nawet głowa jej nie bolała. Tylko było jej strasznie niedobrze. Okropnie, okropnie.
- Czy kto młody z świerzbem ostrym, czy kto stary z łbem łysego... - zanuciła i już jej nie było.
Wybiegła, wyjątkowo nie potykając się o nic i nie zabijając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moira Agrus
Hufflepuff
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:43, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rozejrzała się niepewnie i trochę nieprzytomnie.
- Cholera jasna - szepnęła cicho. Wstała, otrzepała się i spojrzała na zegarek. - Cholera jasna - powtórzyła nieco zdziwiona.
Nie zwróciła na nic innego uwagi i wyszła ze skrzydła szpitalnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|