Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Stół Ravenclawu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matthew Gainsborough
Ravenclaw



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brighton

PostWysłany: Czw 20:50, 30 Sie 2007    Temat postu:

Dostał ataku śmiechu. Po prostu.
I zakręcił butelką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:50, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Chciałbym - potwierdził rudzielec bezczelnie, przyglądając się... Ekhm. Znaczy, w końcu był wyższy, prawda? Wzrok mógł mu się zapodziać gdzieś między twarzą a talią koleżanki. Zwłaszcza takiej ledwie poznanej.
- Właściwie to gramy. W butelkę. Jedna osoba kręci, jak szyjka kogoś wskaże, to trzeba tę osobę pocałować, a jak się nie chce, to ta osoba wymyśla kręcącemu zadanie...
Urwał w pół zdania, obserwując wesołe podrygi Puchoneczki. Kącik ust mu zadrżał.

A butelka...
Butelka...
Natalie. Natalie. Amelia. Natalie. Wpadka pod stół. I wreszcie nowoprzybyła koleżanka.
Rudzielec wyszczerzył do Orugi zęby.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maxwell Ingart dnia Czw 20:54, 30 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:53, 30 Sie 2007    Temat postu:

Usiadła i położyła głowę na stole (zakładam, że tu SĄ stoły), a potem nakryła ją sobie rękoma. Chyba się zaczerwieniła. Trochę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:54, 30 Sie 2007    Temat postu:

Amelia wywróciła oczami, robiąc do Natalie minę typu 'niech ktoś go walnie' i wskazała głową na rudego.
Tak, czasami to miała ochotę mu coś zrobić. Coś niemiłego. Za tą cholerna bezczelność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:56, 30 Sie 2007    Temat postu:

Nam nie rzucił ku rudemu żadnym złośliwym komentarzem, bo zajęty był opanowywaniem nagłego ataku kaszlu, jaki napadł go w czasie występu Puchonki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew Gainsborough
Ravenclaw



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brighton

PostWysłany: Czw 20:57, 30 Sie 2007    Temat postu:

Spojrzał z niedowierzaniem na butelkę.
Na Orugę.
Na butelkę.

- Ona gra...? - upewnił się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie Hepburn
Ravenclaw



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London

PostWysłany: Czw 20:57, 30 Sie 2007    Temat postu: ~*~

Nie widziała miny Amelii, bowiem zbyt skupiona była na butelce.
Nie to, żeby coś jej się wywróciło w żołądku. Tak jak za każdym razem, kiedy padało na Matta...
Przecież to nic takiego! Taka tam gra!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oruga Yagami
Slytherin



Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:00, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Hmm... - spojrzała na Max'a. Jej uwadze nie uszło jego spojrzenie, ale przyzwyczajona ignorować takie zachowania, udała, że nic nie zauważyła. - Butelka mówisz... Ale nie sądzisz, że to troszkę dziwne, żebym miała grać?! Dopiero co tu przyszłam i to byłoby dziwne od razu... - ku swojej rozpaczy zawahała się patrząc na butelkę, która została skierowana na nią - całować was?! - spuściła wzrok, za co już się wyklęła w duchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:01, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Całuj, głupia, przyzwyczajaj się - powiedziała znad stołu, nieco zduszonym głosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew Gainsborough
Ravenclaw



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brighton

PostWysłany: Czw 21:03, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Kręcę jeszcze raz, mała wymiękła - stwierdził i zakręcił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:03, 30 Sie 2007    Temat postu:

Parsknął śmiechem, słysząc komentarz pokonanej Julie.
- Zastanawiałaś się nad wstąpieniem do baletu? - zagadnął ją z pozorną powagą.

A butelka tymczasem... Ingart.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maxwell Ingart dnia Czw 21:05, 30 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:03, 30 Sie 2007    Temat postu:

Po słowach Julie kaszel Namraela wzmógł się do takiego stopnia, że zdawało się że z któymś spazmem wypluje z siebie płuca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julie White
Hufflepuff



Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:05, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Nie, zastanawiałam się nad wstąpieniem do wojska - fuknęła. - Balet jest dla... nie dla mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matthew Gainsborough
Ravenclaw



Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brighton

PostWysłany: Czw 21:07, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Oboże... - przewrócił oczami, patrząc na rudego spode łba - Powiedz, że to żart...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:10, 30 Sie 2007    Temat postu:

- Jasne. A teraz: buziak czy jakieś paskudne zadanie? Co wolisz...
Rude rzęsy zatrzepotały tylko z pozoru niewinnie. Zwłaszcza, gdy Ingart nachylił się nad współlokatorem i rzucił coś cicho, chyba samymi końcami warg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 96 z 103

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1