Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:48, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan wstał i przytrzymał ją za ramiona, aby broń boże nie wstała, bo wtedy rozniesie przedział.
- Uspokój się - poprosił łagodnie. - Bo troszkę cię ponosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:55, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Izolda powoli się uspokoiła. Po chwili strasznie się zarumieniła i spuściła głowę.
- Przepraszam - wydukała patrząc na swoje kolana - Niekiedy mnie ponosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 19:59, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan usiadł obok Izoldy.
- Widzę - odparł cicho. - Ale sympatyczna jesteś mimo wszystko.
Profesor uśmiechnął się szczerze.
- Ciekawe, czy coś się w szkole zmieniło, czy nadal takie zakazane zamczysko, jak było kiedyś... Z tym zakazanym gajowym - dodał z rozbawieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:04, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Izolda o ile to możliwe zarumeniła się jeszcze bardziej.
- Czemu zakazanym gajowym ? - zapytała chcąc jak najszybciej zmienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:07, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Bo on był zakazany - odparł Tristan. - Jakby go przez trzy miesiące w dżungli trzymali, a potem musieli go łapać, bo zdziczał zupełnie.
TRistan znowu zaczał bawić się długopisem, obracając go w palcach.
- Ale wyrozumiały był przynajmniej - można było u niego posiedzieć w ramach wróżbiarstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:10, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To tu uczy się wróżbiarstwa ? - zapytała zdziwiona - Tego całego patrzenia w gwiazdy i fusy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:14, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Zajęcia są, a kto chodzi, to zupełnie inna sprawa - odparł zgodnie z prawdą Tristan. - Z początku większość była na lekcjach, a później zwiewali jak tylko mogli. Nikt nie umiał ścierpieć tego gadania o bzdurach.
TRistan popatrzył na małą przypinkę Ravenclawu, którą miał przy plecaku.
- Ciekawe, jaki jest ten nowy dyrektor - zapytał. - Nie miałem z nim jeszcze osobiście do czynienia, tylko podanie o pracę mu wysłałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- To jest nowy dyrektor ? - zaciekawiła się dziewczyna - Musicie tu chyba co chwile zmieniać dyrektora. - zuważyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:23, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan pokręcił przecząco głową.
- Nie, stary dyrektor tutaj siedział chyba stulecia, stary był jak sfinks i piramidy. Niedawno dopiero się zmienił.
Profesor pogrzebał po kieszeniach i wyciągnął z niej zmaltretowaną kopertę.
- Fawning się nazywa - odczytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:25, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Izolda wzruszyła ramionami. I tak te angielskie nazwiska nic jej nie mówiły.
- Czy to ktoś ważny ? - zapytała nieśmiała, nie chcąc popełnić kolejnej gapy w swoim życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 20:40, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
TRaistan znowu miał ochotę walić głowę o podłogę z rozpaczy.
- Nie - odparł. - Oprócz tego, że jest naszym szefem i od niego zależy, czy dostaniemy premię, czy nie, to on ważny nie jest.
[Materialista ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Śro 20:47, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Do drzwi przedziału rozległo się ciche pukanie, a potem w przejściu pojawiła sie niewysoka brunetka w czarnej szacie. Koło niej stał kufer, ale nie taki, jakie wozili uczniowie - ten był większy i starszy, a do tego zaopatrzony w napis do kogo należy.
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale jeśli udało mi się dobrze zorientować, to tu właśnie jest przedział nauczycielski. Magdala Shearman, będę uczyć historii magii. Mogę się dosiąść? - I nie czekając na odpowiedź zaczęła siłować się z kufrem, żeby znalazł się w przedziale.
[no, długo się do tego posta zbierałam ^^]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Śro 21:17, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan od razu wstał i pomógł profesorce wtargać kufer do środka, był on jednak za wielki, aby wrzucić go na półkę, więc profesor postawił go na wolnym fotelu.
- Tristan Miseris - przedstawił się, całując kobietę w rękę. - Uczę opieki nad magicznymi stworzeniami. Jest tu pani nowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:23, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[ Kto materialista, kto ? ^^ ]
Tristan odetchneła cicho słysząc że dyrektor nie jest nikim ważnym i nie popełni żadnego nietaktu: gdy po podaniu dłoni bronowi de Volley, nie wychodziła z domu przez trzy miesiące, żeby nie narażać się na drwiny, postanowiła że nie wpadnie już nigdy w takie bagno.. Dziewczyna spojrzała na Magdale.
- Izolda de Morel - powiedziała kiwając głową. Wyciągneła różdżkę i machneła nią. Kufer profesorki wzniosł się w powietrze i po chwili wylądował na półce. Czemu na to nie wpadłam kiedy taszczyłam swoją torbe ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Śro 21:26, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Magdala spojrzała na kufer, ale nie wyglądał, jakby miał zaraz spaść. Uspokojno odpowiedziała:
- Tak, jestem nowa. To właściwie moja pierwsza praca, nie licząc praktyk w mugolskiej bibliotece. Wprost się nie mogę doczekać. - Zamilkła na chwilę, po czym zapytała: - Państwo też nowi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|